Przy uruchamianiu kompa wyłącza się monitor

Grałem sobie w Assassin’s Creed i nagle wszystko spowolniło, po pewnym czasie takiego stanu wyłączył się monitor. Po ponownym uruchomieniu komputera na ekranie pojawiły się pionowe paski a w chwili kiedy powinien pojawić się pulpit monitor się wyłączał. Wszedłem w tryb awaryjny i odinstalowałem sterownik karty graficznej. Teraz przy uruchamianiu komputera nadal są te pionowe paski na ekranie, ale monitor już się nie wyłącza tylko pojawia się pulpit. No ale wiadomo jaka to jest praca na takim kompie bez sterownika karty graficznej. Czy muszę kupić nową kartę graficzną, czy też może to być jakaś inna przyczyna opisanego stanu? Dziękuję !!

Pytanie czy czasami nie podkręciłeś za mocno grafiki ??.

Jak masz możliwość sprawdzenia grafiki na innym kompie, możliwe że uległa uszkodzeniu.

Można jeszcze uruchomić, jak masz płytę Live np. Ubuntu i sprawdzić czy się uruchamia środowisko graficzne i czy pojawiają się w/w przez Ciebie błędy.

Ja bym radził sprawdzić na innym komputerze sam monitor. Zobacz, czy wtyczka w gniazdku karty graficznej dobrze siedzi.

Koledzy, to karta graficzna wysiadła. Kupiłem, zamontowałem nową, oczywiście lepszą i problem zniknął !!