Witam,
od pewnego czasu mam pewien problem, który pojawia się cyklicznie i nie mogę dojść do tego, czym to jest spowodowane.
Otóż, gdy wyłączam lub hibernuję komputer, (ekran wylogowywania/hibernacji/wyłączania) naturalnie się pokazuje, teoretycznie powinno wszystko “zgasnąć”.
Jednak wyłącza się tylko monitor a jednostka dalej pracuje, wiatraczki się kręcą, diody power na obudowie świecą itd. Monitora oczywiście nie mogę wtedy włączyć.
Wtedy pozostaje mi wciśnięcie power na listwie i “po sprawie”. Tylko gorzej, gdy tracę sesję hibernacji po tym zabiegu… i tak dalej, i tak dalej - wiadomo, o co chodzi.
Co jest przyczyną?
Windows XP SP2, aktualizowany na bieżąco, NOD32 + zapora systemowa.