Przy zainstalowanym Avaście nie działa Firefox

Jak w temacie - przy zainstalowanym Avaście niby uruchamia się proces, ale sam program nie włącza się. O co chodzi?

Avast zawsze daje komunikat jeśli coś znajdzie, a znany jest z nadgorliwości. Więc myślę, że to awaria jakiegoś składnika Firefoxa. A lekarstwo to przeinstalowanie przeglądarki do wersji 13.

OK, teraz może i się włącza, ale muli internet. Np. dobreprogramy - żeby załadować jakąś stronę, muszę czekać jakieś dobre 30 sekund, a ściąganie pliku nie rusza, dopóki nie wyłączę osłon.

Spróbuj w Avaście przywrócić ustawienia domyślne.

Zrobiłem to, i wciąż to samo. Włączam Firefoxa, czekam minutę, proces niby jest na liście, a Firefox się nie włącza. Kiedy próbuję zamknąć proces, komputer myśli przez dwie minuty, po czym dostaję komunikat, że proces nie może być zamknięty, i Firefox normalnie się włącza. Jakie ustawienie Avasta jest temu winne?

Jak reinstalka “liska” nie pomogła to reinstaluj Avasta jeśli próbowałeś. :slight_smile:

Hej,

Najlepiej jest to zrobić, uruchamiając system w trybie awaryjnym i posługując się programem Avast Uninstall Utility. Później już normalna instalacja w systemie, ale najlepiej z podniesionymi uprawnieniami - czyli wykorzystując polecenie Uruchom jako administrator z menu kontekstowego.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Zrobiłem to, ale nadal jest to samo. Teraz nawet komputer zawiesił się przy próbie włączenia menu Start.

Ja bym polecił wywalenie Avasta i zainstalowanie Avg

Z Avastem wiecznie jakieś problemy są,i dużo fałszywych alarmów.

Korzystam już kilka lat z Avg i nic mi nie wlazło.

Hej,

A może komputer jest zainfekowany jakimś szkodliwym oprogramowaniem i Avast od razu przechodzi do prób usunięcia, co powoduje różne niespodziewane problemy. Dlatego najlepiej przeskanować komputer przy pomocy programu Malwarebytes Anti-Malware oraz Dr.WEB CureIt!.

:arrow: Czy oprócz Avasta nie masz jakiegoś dodatkowego oprogramowania antywirusowego?

Być może - aczkolwiek zmiana antywirusa wcale nie musi być tożsama z rozwiązaniem problemu.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Skanowałem przedtem Malwarebytes i wykryło jakiś syf, po czym go usunęło. Teraz straciłem nerwy i zainstalowałem Avirę - na razie działa dobrze, zobaczymy dalej.

Szczerze nigdy nie miałem AVAST :]

Jest taka możliwość wyłączyć osłony na stałe ? (Potem włączysz sobie)

Wyłącz osłony na stałe potem wyłącz i włącz komputer(Żeby system się odmulił po wyłączeniu osłon)

I Zobacz czy jak ściągasz / wchodzisz na strony zamula nadal

Jeżeli to nie pomoże polecam Przeglądarkę Opera : http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=opera%20download%20&source=web&cd=1&ved=0CGIQFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.opera.com%2Fdownload%2F&ei=c4LkT-XgJNDAtAbU7vnXCQ&usg=AFQjCNHqmgODtbtM-QHUPsQoSHEhcZHcKA

Opinie :

http://windows7forum.pl/opera-10-opinie-wrazenia-i-sugestie-1277-t

Pozdrawiam.

Hej,

A co ze skanowaniem Dr.Web’em?

Ewentualnie można spróbować sił w konkursie dobrych programów i zgarnąć roczną licencję na najwyższą wersję AVG Internet Secutity.

Tak, jest to możliwe, pytanie tylko o sens takiego rozwiązania. Wyłączenie osłon praktycznie wyłącza użyteczność antywirusa - pozostaje bowiem tylko skanowanie na żądanie… Ewentualnie w ustawieniach programu w zakładce Rozwiązywanie problemów można zaznaczyć, by osłony i program uruchamiał się dopiero po uruchomieniu innych usług systemowych.

Pozdrawiam,

Dimatheus