Podczas normalnego użytkowania komputera, a właściwie notebooka, kiedy to uruchomiona jest przeglądarka firefox, czy opera, wraz z gadu-gadu, następuję, i to dość często, chwilowa przerwa w pracy - zawieszenie komputera, co jest sygnalizowane, w systemie WIndows 7, obracającym się “okręgiem”. Ponadto zauważyłem, że w momencie odtwarzania muzyki na youtube.pl, dzwięk na chwilę zaczął dziwnie brzęczeć, potem to ustało. Komputer - ASUS K50ID - jest prawie nowy, ma zaledwie pół roku. Wyposażony jest w dysk twardy Hitachi, GF GT 320M, Core 2Duo, 3GB RAM. Czy to może być wina dysku twardego, chociaż, że w trakcie uruchamiania siódemki nie włącza się scandisk?
Nie koniecznie… musiałbyś sprawdzić co powoduje zamuła, np: może go powodować antywirus. Najlepiej podziałać z otwartym oknem menadżera zadań (lub process explorer) i w momencie zamulenie zobaczyć jaki proces go powoduje (procentowy obciążenie CPU). U mnie dla przykładu czasem Opera powoduje chwilowe zwisy, po pobraniu pliku (sporadycznie nie często) czy też na pewnym odsetku stron.
No tak, ale to zawieszenie komputera to zdarzenie losowe nie jestem w stanie tego wyłapać. Jak sam pewnie wiesz, to w trakcie zawiechy nie da sie nic włączyć,a jak jeszcze do tego okno Menadżera zadań jest przykryte innym oknem, to z kolei nie da się nic zobaczyć. Pomysł dobry, tylko jak go wykonać? A może te procesy są gdzieś zapisywane, wtedy mógłbym takie coś przeanalizować.