Przydzielenie nieprzydzielonego miejsca do partycji

Jak mam zrobić by miejsce nieprzydzielone znalazło się blisko partycji systemowej (C:)? Używałem rożnych programów, ale nie potrafię niestety przesuwać partycji a zależy mi by nieprzydzielone miejsce połączyć (tak jak było kiedyś) w jedną dużą partycję (C:).

Ale masakra. Najprościej byłoby skopiować ważne dane na dysk przenośny, usunąć wszystko i postawić system od nowa.

Które te partycje odzyskiwania mogę śmiało usunąć bez obawy o recovery system z dysku LENOVO (D:)?

Niestety nie wiem, bo nie są opisane. Ja bym zrezygnował całkowicie z recovery lenovo, bo tam jest zapewne Windows 8. Natomiast sam system polecam zaktualizować do Windows 10. Windows 8 przy włączonych aktualizacjach ma taki sam poziom telemetrii jak Windows 10, a Windows 10 powinien stwarzać mniej problemów i mniej dziur w systemie. A telemetrię i aktualizację w Windows 10 zawsze można wyłączyć przy pomocy dodatkowych programów.
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem po zakupie laptopa, to pozbycie się partycji przywracania (by odzyskać miejsce) i postawienie systemu na nowy bez dodatków producenta. Obecnie mam Linuxa, więc tym bardziej partycja odzyskiwania Windows jest mi zbędna.

Podobny burdel widziałem u kumpla który upgradował system. Instalatory Windowsa przy upgradzie chyba czasem głupieją.
Ja również poleciłbym zrobienie kopii ważnych plików. Wyczyszczenie całego dysku i czystą instalację Windowsa 10 z wykorzystaniem klucza ze starego systemu.

Spróbuj pod PPMyszy usunąć woluminy i partycje na prawo od Windows 8 OS, czyli partycje 803 i 503 MB, po czym pod PPM na partycji Windows 8 OS rozszerz ją o uzyskany w ten sposób obszar niezagospodarowany.
Jeśli to się uda (bo nie musi!), pomyślimy co dalej, ale rada powyżej generalnie słuszna.
Bałagan masz teraz nieziemski!

Teoretycznie można usunąć te małe partycje na lewo i prawo od wolnej przestrzeni (nie tykać tych przed Windows, bo zapewne są systemowe). Pytanie co je utworzyło i po co? Może się okazać, że po ich usunięciu nie podniesie się system albo przestanie działać recovery. Dlatego nadal podtrzymuję opinię, że lepiej zrobić wszystko od nowa.

Nikt z was nie wpadł na pomysł, by wszystko wykonać z pozycji instalatora Windows, wystarczyło podczas próby instalacji czystego systemu pousuwać dyski “0” prócz tych, które są zarezerwowane i współpracujące z Recovery system. Do tego usunąć całą partycję systemową, oczywiście wyświetli się niebieski ekran i pozostaje, tylko przycisk wyłącz bo próba naprawy nie powiodła się to zrozumiałe w końcu usunąłem wszystko prócz partycji zarezerwowanych dla Recovery system. W sumie nawet gdybym chciał to bym nie mógł ich usunąć bo były zastrzeżone. Po wyłączeniu komputera wystarczyło uruchomić Recovery a reszta sama poszła! I tym sposobem jedno wielkie nieprzypisane wolne miejsce, znowu stało się partycją systemową tak, więc problem rozwiązany.

Ale przecież dokładnie o tym Ci koledzy pisali.
Zrobić porządek i postawić system od nowa. Tylko dostałeś jeszcze jedną dobrą radę, za którą nie poszedłeś.
Postawić Windows 10 zamiast 8, usuwając wcześniej śmieciową partycję recovery. Ale to już twój wybór.

1 polubienie

U mnie jest ten problem, że niestety nie jestem w stanie zainstalować systemu z pozycji instalatora na czysto… (nie można zainstalować systemu na partycji 0 ) czy coś podobnego… Plus informacja, że dysk jest GTL czy coś takiego (tu pewności nie mam bo nie pamiętam) Musze najpierw czystą kopię Windows 8.1 z nośnika DVD zainstalować na istniejącym Windows 8 po Recovery dopiero z 8.1 uaktualnić na 10 (podczas czystej instalacji komputer wiesza się na 32 % lub po starcie i nic nie można zrobić… Tak więc czysta instalacja, tylko może wejdzie w grę jak już postawię Windows 10, tej opcji jeszcze nie próbowałem. Mój laptop to same problemy od pewnego czasu… Wszystko zaczęło się od pierwszej aktualizacji do Windows 10… Z grami mam totalny problem, ale o tym pisałem w innych tematach…

Instalator Windows 8 lub 10 można zrobić na pendrive.
Z poziomu instalatora możesz usunąć wszystkie partycje i utworzyć systemową od nowa (system z automatu utworzy sobie 2 małe dodatkowe, na co trzeba wyrazić zgodę - instalator pyta o tą zgodę). Po zainstalowaniu systemu resztę wolnej przestrzeni możesz przydzielić na partycję do trzymania danych.
Problemy z systemem po aktualizacji z 7/8/8.1 do 10 to norma. Dlatego zaleca się wykonać taką aktualizację, a potem postawić czysty Windows 10 od zera. Można też od razu próbować instalować 10, ale czasem instalator może nie przyjąć klucza od starszego systemu podanego na naklejce.

No ja właśnie klucza nie posiadam, jadę na tym przypisanym co prawda wyodrębniłem go i mam gdzieś zapisany, ale czy to wystarczy? Może skusze się kiedyś by zrobić tak jak polecasz @anon78384242 i moje bolączki w końcu się skończą! Albo kupię nowy laptop tylko, do neta i filmów oraz muzy i konsole do gier na które będę wydawał połowę wypłaty i będę miał to wszystko gdzieś, kto wie… Póki co eksperymentuje jak mogę, ale miałem trochę strach @anon78384242 jak się pojawił niebieski ekran… Mówię sobie - co będzie jak Recovery nie zadziała bo coś zrypałem? Ale na szczęście udało mi się uzyskać zamierzony cel ale nerwusom i ludziom, którzy najpierw coś robią a później myślą nie polecam bo może zdarzyć się katastrofa i przymusowy serwis…

Nie ma co dramatyzować. To tylko bałagan w partycjach, który można naprawić.
Jak masz czas i chęci, to wywal wszystko i postaw system od nowa.
Recovery fabryczne i tak się do niczego nie nadaje, bo (o ile mi wiadomo) nie tworzy ono kopii systemu na bieżąco, więc przywracanie daje system taki jak ze sklepu - bez Twoich danych i aplikacji. Jak już chcesz mieć sensowne przywracanie, to skorzystaj z programów do tworzenia obrazów dysku i np raz na tydzień lub na miesiąc rób sobie kopię bieżącego systemu do obrazu.
Bezpieczniej jest też trzymać dane na oddzielnej partycji niż systemowa - w przypadku całkowitego padnięcia systemu, instalujesz system od nowa i nie trzeba się bawić w przerzucanie danych.

1 polubienie