Cześć, pisze ponieważ mam dwa pytania (właściwie 3):
chcąc sprawdzić programy uruchamiane wraz z systemem na komputerze z Windowsem 7 wpisałem w szukaj “regedit” zamiast msconfig (pomyliły mi się nazwy) i otworzylem regedit. Od razu jednak zorientowałem sie o tej pomyłce więc wyłączyłem regedit nic tam nie robiąc. Później używałem normalnie komputera i nic się nie działo więc chyba nic nie zepsułem?
przed zrobieniem rutynowego skanu Malwarebytes kliknąłem “Sprawdz aktualizacje” po czym aktualizacje pobralo i wyskoczyło okienko mówiące o konieczności ponownego uruchomienia Malwarebytes w celu wprowadzenia zmian. Rozumiem jednak, że tak powinno być? Zdziwiłem się gdyż zwykle taka potrzeba nie zachodziła.
I jeszcze tak przy okazji: mam autoodtwarzanie na YouTube i po jakimś czasie odtwarzanie się zatrzymało i wyskoczyło pytanie czy oglądam dalej. Z tego co wiem jest to normalne przy jakimś czasie słuchania, jednak pod tym pojawił mi się też niebieski pasek, który zniknął gdy kliknąłem by kontynuowało odtwarzanie. To chyba nic istotnego?
Rejestru raczej nie rozwaliło - raczej trzeba kilku kliknięć by wpis/gałąź usuwać.
Aktualizacja może podbijała wersje Malwarebytes, więc wtedy to i większość programów robi ponowne uruchomienie.
Raczej można gdybać co za info było w niebieskim pop-upie (niezalogowani mają tam zachętę do rejestracji/logowania), przypuszczam, że YT poinformowało cię gdzie przeniosło przycisk odtwarzania się filmu za filmem (z prawej kolumny do paska odtwarzania).
W rejestrze zadnych plików nie ruszałem. Raz tylko rozwinąłem jeden folder ale od razu go zwinąłem nie ruszając niczego. Pozniej zamknąłem program i tyle. Nic chyba się nie mogło stać?
Czytałem, że ponoć przywracaniem systemu można cofnąc ewentualne zmiany ale w zaleznych programach nie ma wzmianki o rejestrze. Jest za to jakiś sterownik pulpitu zdalnego Windows (printer), który może zostać usunięty jeśli przywrócę. Czy ten sterownik to coś dziwnego? Pamietam, że kiedyś jak przywracałem system to też był ten sterownik. Nie mam te drukarki jeśli o to chodzi z printer.
W ustawieniach dostępu zdalnego miałem w pomoc zdalna “pozwól pomocy na połączenie” włączone to wyłączyłem a niżej w pulpit zdalny mam “nie zezwalaj”