Przyśpieszanie USB 2.0

Zamierzam zrobić reset laptopa ale najpierw chcę zachować pliki osobiste których łączny rozmiar wynosi 125 GB. Kupiłem więc pendriva o pojemniści 256 GB za 45 zł na Allegro (pisalo ze 128 a jak dostalem pendrive patrze a tu 256 ale jaja). Jak się potem okazało został oparty na technologii USB 2.0. Nie dziwota że tak tanio, taki model w technologii 3.0 kosztowalny pewnie 200 zl. Mam pendriva w techologii USB 3.0 ale ma tylko 16 GB ale wracając: w tym 256-gigowym pendrivie 2.0 mam wolny transfer, przewidywany czas szacuje nawet na 18 godzin. Na poczatku jest ok 5 MB/s (wtedy przewidywany czas szacowany jest na 4-5 godzin) a potem spada do 1 MB/s (14-20 godz). Teraz się pytam jak znacznie przyśpieszyć kopiowanie plików na pendrive w technologii 2.0

Probowałem TeraCopy i FastCopy, nie pomogło

Muszę z tego powodu kopiować te pliki na raty. Folder z największą pojemnością plików (Bandicam) zawiera 90 GB i z jego kopiowaniem mam prawdziwy problem

dTOiA6.jpg

W przypadku folderu Bandicam (90 GB) transfer spadnie do 1,67 MB/s (a nawet do 0,45) po pierwszych 6%

Obyś tylko zdołał odczytać potem ponownie choć większość tych plików. W poprzednim twoim temacie pisałem, że do przenoszenia większej ilości danych nadają się dyski twarde, a nie pendrive m.in. ze względu na bardziej korzystną cenę licząc koszt 1GB. Wybrałeś najgorsze, odradzane przez nas rozwiązanie, jakiś tani chiński pendrive na wątpliwych pamięciach.

Tutaj masz program np. do testowania rzeczywistej pojemności pendrive czy jego osiągów http://www.download.net.pl/1772474/check-flash/ Ale większych transferów niż osiągasz już nie będziesz miał. Zauważ jakie transfery deklaruje producent w przypadku znacznie droższych modeli z USB 3.0 http://www.x-kom.pl/p/124728-pamiec-pendrive-usb-kingston-128gb-datatraveler-101-g2.html Tutaj przynajmniej mamy do czynienia z markowym producentem, więc te parametry mają szansę pokrywać się z zapewnieniami. Program nic nie da w tym przypadku, ograniczeniem są możliwości sprzętu, a nie systemu (głównie pod tym względem działają tego typu programy).

Przecież to podróba o fikcyjnej pojemności i fikcyjnym transferze.

Aż dziw bierze, że nadal trafiają się osobniki dające się nabrać na pendrivy o dużej pojemności w wyjątkowo okazyjnej cenie.

Cóż autor ma nauczkę na przyszłość, by nie próbować udawać najmądrzejszego a czasami posłuchać rad osób które starają mu się pomóc.

Może ta historia wreszcie czegoś go nauczy, w co jednak wyjątkowo wątpię.

Może przesłałbym pliki na jakiś dysk internetowy np. MEGA (bo ma 50 GB darmowego transferu) ale przedtem zaszyfrował te foldery hasłem. Powiedzcie mi jak to się robi i czy da się zaszyfrować foldery czy będę musiał to w archiwum umieścić.

Albo poszukam pendriva 128 GB USB 3.0, 170 zł to chyba normalna cena nie?

Kurde, zapomniałem że mamie pieniądze zabrano i muszę czekać do piątku aż dieta przyjdzie, dobra, przeżyję, pozdro, trzymajcie się

Mało komu potrzebny jest tak wielki pendrive, zwłaszcza na jeden raz. Spakuj, załóż hasło i na wirtualny dysk.

To się nazywa trollowanie w stylu:

Mam 13 lat, nie znam się razem z mamą na komputerach i proszę o pomoc. Ale zanim pomożecie mi w jednym, wymyślę sobie 50 innych, głupich problemów. Będę tak codziennie zakładał tematy, bo mam z tego ubaw.

Tylko jeden Odyniec od razu to zauważył :slight_smile:

 

15 w listopadzie skoncze a w sprawie mojego laptopa to byly wszystkie tematy

Dysk zewnętrzny. Najtańszy rozsądny:

http://www.agito.pl/dysk-wd-elements-portable-wdbuzg5000abk-czarny-2-5-500gb-usb-3-0-pl-858779-wdbuzg5000abk-eesn/pd/D9BQPMBBM/