Przyspieszenie i wycie wiatraka

Witam. dzisiaj ni z tego, ni z owego jak surfowałem po internecie to mój wiatrak zapewne od procesora zdecydowanie przyspieszył i zaczął głośno pracować. Dla mnie to dziwne zachowanie, bo ani nie nadwyrężałem procka, ani niczego innego. Komp był jakiś miesiąc temu odkurzany, dzisiaj też postanowiłem doń zerknąć ale nie było tam kurzu.

Screen ze SpeedFan: KLIK

Sprzęt:

Procesory 2x Intel Pentium CPU G620 @ 2.60GHz

Karta grafiki: NVidia GeForce GT 520

Dysk: 5ST3500413AS (500gb)

Ram DDR3 1066, 4096 MB

Mainboard Foxconn H61MXV/H67MXV

Zasilacz 550W, #2509 LPM16-25 2*SATA PCI

Windows Home Edition XP (SP 3)

Długo masz tego kompa może czas zmienić chlodzenie najlepiej wymien paste termoprzewodzącą na jakoś porzana ze srebrem a co do kompa nie lepiej postawic win7 64 bit zasilacz 550 wat pewnie jakiś lichy bo nawet producenta nie podałeś;]

… jak na mój gust - to patrząc na podany zrzut ekranu problemem jest nie tyle procesor (a raczej jego wentylator), ile układ graficzny - i to zapewne jego wentylator powoduje niepotrzebny hałas.

Komputer mam jakoś od listopada 2011. Prawdę mówiąc to był sprzęt kupowany “na szybko”, bo akurat wtedy padł mi stary PC, a pilnie potrzebowałem kompa. Co do Windowsa, to wrzuciłem XP, bo takiego mam oryginalnego. Niestety XPek jest 32 bitowy, a procek 64. Zasilacz tak jak mówisz pewnie jest lipny, tylko problem w tym, że owy sprzęt jest jeszcze na gwarancji, więc wymiana równałaby się z zakończeniem okresu gwarancyjnego.

Trochę się zdziwiłem, ze ot tak, wiatrak przyspieszył i zaczął kolokwialnie mówiąc wyć, nawet przy głupim surfuwaniu po necie. Mógłbyś polecić jakąś pastę termoprzewodzącą? Konkretnie jakiejś marki :wink: Zastanawiam się co może być powodem takiej nagłej zmiany zachowania wiatraka. W końcu 8 miesięcy to nie tak dużo…

A tutaj wrzucam sprzed kilkudziesięciu sekund nowy screen ze SpeedFana klik

Sprawdź czy to nie wentylator na karcie Ci tak zaczął hałasować.

Przeczyszczenie radiatorów aktywnych i pasywnych może duzo pomóc, jak zbierze ci się dużo brudu na wentylatorach mogą chodzić głośno, buczeć itd

A zwykłe zużycie materiału to pikuś ?

Poza tym, nie oszukujmy się - przez miesiąc 99% komputerów nie jest w stanie zanieczyścić się w stopniu wymagającym ponownego czyszczenia.

Tak jak napisałem: zrobiło się cieplej na zewnątrz, wiatraczek przyśpieszył by wydolić z chłodzeniem, a że jest już “zmęczony” zaczął hałasować. Prawa fizyki są nieubłagane…

Tak jak mówiłem, miesiąc temu odkurzałem kompa. Wczoraj znowu otworzyłem ale naprawdę nie był zakurzony. Trochę dziwne, że tak szybko wiatrak zaczął głośniej chodzić, bo to nie mój pierwszy PC, a wcześniej to po paru latach dopiero zaczęło buczeć, a teraz bez mała 8 miesięcy i dziwne zachowanie.

Zastanawiam się nad otwarciem klapy, ponoć wtedy jest niższa temperatura wewnątrz komputera, choć szybciej się kurzy.

Przy okazji spytam, mógłby ktoś polecić jakiś dobry wiatraczek na kartę graficzną NVidia GeForce GT 520??

Edit:

To niestety nie wiatraczek od karty graficznej, ale od procesora wyje i przyspiesza. Sprawdziłem to przy otwartej klapie. Jak myślicie, może ta oryginalna pasta termoprzewodząca jest lipna? A na SpeedFanie dlatego się płomień pokazywał przy GPU, bo wszędzie mam ustawione na 50 stopni, żeby ostrzegał. Sam szczerze mówiąc, nie wiem jakie są optymalne temperatury procesora i kart graficznej (zarówno podczas zwykłej pracy jak i w stanie stresu).