Przywracanie systemu a antywirus

Witam, mam pewien problem. Mianowicie mój młodszy brat grając na moim laptopie, narzekał na wolne działanie i bez mojej wiedzy postanowił sobie odinstalować antywirusa (Nortona). W tym momencie kieruje do was pytanie, czy poprzez przywracanie systemu do stanu sprzed usunięcia przywróci do działania mojego antywirusa i jego licencje? Przeinstalowanie nie wchodzi w gre, ponieważ nośnik i nr seryjny zostawiłem w Anglii, gdzie wracam dopiero za 2 mies. a niechciałbym żeby licencja mi się marnowała. Pozdrawiam i proszę o poradę.

Po prostu spróbuj. Każde przywracanie jest całkowicie odwracalne.

To jest tylko możliwe,jeśli został wykonany Backup systemu z Nortonem.Jeśli nie,szkoda Twojego czasu.

Chodzi mi o wbudowane narzędzie do przywracania systemu, które tworzy sobie punkty przywracania co jakiś czas. Antywirusa mam juz sporo czasu więc pewnie w tym czasie utworzyły się jakieś punkty przywracania i chodzi mi o to czy jeżeli przywróce do jakiegoś z tych punktów przed deinstalacją antywirusa to czy on będzie działał ?

Moim zdaniem Nortona można pobrać z internetu nawet tutaj w serwisie dobreprogramy.pl.Norton Account istnieje,żeby przechowywać na nim numery swoich licencji.Nie pamiętasz e-mailla na który rejestrowałeś Nortona w trakcie pierwszej instalacji i aktywacji?Numer licencji jest też zapisany w Twoim systemie na komputerze ale dzisiaj nie jestem w stanie podać dokładnie lokalizacji bo jestem poza domem i nie mam dostępu do komputera na którym mam Nortona.

Sprawdź czy masz punkt o nazwie “Usunięto norton xxx” Jeśli tak to szansa na przywrócenie jest spora.

Ja usunąłem 1 GB programów i cofnąłem za pomocą tych punktów przywracania i działało. Potem chciałem cofnąć cofnięcie, ale komp się zawiesił i przestałdziałać, ale to już nieważne :lol: .

Ja bym zainstalować jeszcze raz, jeśli masz klucz to będzie działalo, a jak nie to napisz do pomocy symanteca

Ja nie bawiłbym się na Twoim miejscu w przywracanie systemu w tej sytuacji ,może to wywołać więcej problemów ,funkcja nie działa w 100% pewnie ,jeżeli chodzi o z wrażliwe programy i raz się o tym sam przekonałem. Może zainstaluj Nortona w wersji Trial i jakoś przebieduj do powrotu do Anglii .

Ok, sprawę załatwiłem - przywracanie systemu nic nie dało w tym wypadku. Nortona ściągłem sobie z neta a licencje przedyktowała mi współlokatorka z Anglii. Dzięki za pomoc problem rozwiązany.