Nowe PS3 od starego różni się też designem i wykończeniem. W praktyce nie ma różnicy, bo nowe, “matowe” PS3 brudzi się tak samo łatwo, jak stare błyszczące. Przyciski są lepsze, ale generalnie się ich nie używa, więc można dać spokój.
W kwestii programowej, to na PS3 Slim nie zainstalujesz już innego OSa, więc kompa z konsoli nie zrobisz. Ponadto synchronizuje się z telewizorami Sony Bravia, umożliwia to sterowanie XMB pilotem od TV. Do tego całkowite wyrzucenie wstecznej kompatybilności z PS2. Mniejsze zużycie energii i zmniejszone rozmiary to IMO śmiech. Ostatecznie - dla nie ma tak naprawdę żadnej różnicy, byłem nawet troszkę rozczarowany i chyba niepotrzebnie sprzedałem “fata”, by kupić Slima. A dysk w PS3 można wymienić bez problemu, 120 GB wobec 80 to w sumie mała zaleta. Jeżeli nie masz jeszcze PS3, to łap nową wersję, cena nie jest zła, niecałe 1300 z kablem HDMI od Sony. O piraceniu zaś zapomnij.