Siemka, wiem temat trochę dziwny ale mam dosyć gruby problem z którym próbuję sobie poradzić od paru ładnych dni, otóż mam laptopa/notebooka nie wiem jak to się tam zwie:
SONY VAIO VGN-FS315M
BIOS: PHOENIX
RAM: 512MB
PROCESOR: PENTIUM M 1.73 GHZ
(jak coś jeszcze to proszę napisać)
Problem w tym że mam Puppy Linuxa x32 na płycie DVD-R i gdy ustawiam w biosie że płyta ma być bootowana pierwsza i jeszcze przytrzymuje przy starcie ESC i wybieram z Boot Menu “Optical Drive” to mryga mi w rogu biała kreska i nic się nie dzieje czekałem już tak z 10 min i nic się nie działo przez ten czas, po włożeniu płyty napęd chodził przez chwilę i potem ucichł ale dysk zaczął chodzić głośniej ale to chyba z tego że tam na dysku też nic nie ma i też przy starcie mryga ta kreska.
I moje pytanie jest takie wie ktoś jak to naprawić? Laptop ma głownie służyć do przeglądania internetu i to tylko do tego.
Dodam jeszcze że posiadam obok komputer stacjonarny więc jak coś muszę w nim zrobić to próbuje wszystkiego, posiadam też pendriva 8GB (ale jak patrzałem to ten bios nie ma opcji bootowania z usb) i jeszcze 5 płyt 4.7 GB czystych więc z tego też mogę korzystać
Piszesz, ze chcesz zbootować płytę z linuxem. Nawet ustawiłeś w biosie.
Ma drobne pytanie - czy zrobiłeś i nagrałeś bootowalny obraz iso na płytę?
Nawet burnaware free ma opcję tworzenia bootowalbych obrazów iso i nagrania na płytę.
Niestety, ciągle to samo nawet dysk wyjołem i próbowałem bez dysku ale dzieje się coś takiego że ta kreska miga przez chwile a potem pisze “operation system not found”
Z ciekawości też pobrałem iso Windowsa 10 x32 z strony Microsoftu i także jest to samo, a mam jeszcze starą płytę z win 10 ale x64 i ta się włącza ale pisze że nie obsługuje procesora tak samo jest z resztą systemów które mam pod swój główny komputer
USB pewnie nie bootuje, bo stare mobo. DVD, bo uszkodzony napęd, a na CD-ROM próbowałeś?
Zawsze pozostaje wyjęcie dysku i zainstalowanie na nim pod innym komputerem, a później przekładka do docelowego
Przełożenie dysku nie wchodzi w grę bo ten dysk jest na ATA a ja mam u siebie w komputerze tylko na SATA i na ATA też niby jest ale nie mam tej taśmy a kupować nie będę nowej bo się nie opłaca tylko na chwile
Ten lapek ma jakieś wgl dziwne wejście na ten dysk bo jest podpięty bezpośrednio do wejścia ATA w lapku, czyli bez taśmy odkręcam tylko klapę tam gdzie jest dysk i wyjmuje go
Próbowałem już tak z 4 razy i nic, wygrzebałem jeszcze w domu płyte z kaspersky rescue disk 10 i ta się włącza normalnie i robić wszystko też mogę normalnie nawet na necie siedzieć tyle że tamten konqueror jest tak skopany że masakra także nie wiem czy to problem stoi po stronie tego że on nie chce zbootować innych systemów z płyt czy wina jest z programem do bootowania w co wątpię bo już go używam 2 lata i nic takiego mi się nie stało ani razu.
Napisałeś, że wyskakuje napis operating system not found. Wpisałem nosplash do parametrów jądra? Jeszcze może być coś nie tak z grubem. Spróbuj załadować moduł do twojego kontrolera, bo grub2 ma wiele modułów do rożnych kontrolerów (ahci, itd.). Przed załadowaniem modułu musisz ustawić zmienną prefix chyba, by wskazywała na poprawną ścieżkę do modułu, np. podmieniając (hd0,1) na (ahci0,1) .
PuppyLinux raczej nie ma gruba2, jak już to jakiegoś syslinuksa czy inny wynalazek, ale z tego co zrozumiałem, to autorowi nawet nie odpala bootloader.
Sorki że dopiero teraz odpowiadam ale temat już jest od dawna do zamknięcia
Wrazie żeby nie było, pomogło wymontowanie CD/ROM od SONY i wymontowałem z jakiegoś starego laptopa i wmontowałem do laptopa od SONY i wszystko poszło normalnie jak należy ale dzięki wszystkim za chęci