jak wiecie ostatnio trochęgrzebałem w kompie, zerwałem gwarancje z serwisem i odkręcałem ostatnio obudowe, akurat użyłem do tego śrubokręta z tzw “probówką” żarówką która świeci gdy poczuje napięcie. I swoim oczom nie umiałem uwierzyć :o gdy dotknę tym śrubokrętem obudowy ta żarówka zaczyna świecić, dotyczy to całej tylniej ścianki oraz całej obudowy (miejsc metalowych) tak na logiczne myslenie doszedlem do wniosku że to nie zadobrze o tym świadczy:( tylko nie wiem co z tym zrobic i czy to jest szkodliwe żeby prąd biegł po obudowie ??
komp zasilany listwą przeciwprzepięciową, markowy zasilacz, czekam na podpowiedzi i z góry dziękuje za pomoc
ktos mogl sie pomylic przy montowaniu listwy i zamiast do bolca podpiac przewod neutralny podpial faze i takim oto sposobem masz faze na obudowie. podepnij kompa pod inne zasilanie i sprawdz czy znow swieci sie kontrolka bo moze wina nie lezy w listwie
Do komputera nie, ale do użytkownika może - faza na obudowie,czyli między obudową a ziemią może być pełne napięcie 230V.
Masz na zerze lub uziemieniu fazę zamiast zera.
Na zerze i uziemieniu ma być zero (zero z uziemieniem łączysz w gnieżdzie 230V)przewód czarny zero,uziemienie z reguły zielony z białym,faza niebieski - choć może być inaczej.
Może również w gnieżdzie 230V być osobny przewód uziemiający(instalacja trójprzewodowa).
Chyba nie listwy tylko gniazdka sieciowego wpuścił Fazę na bolec ochronny. Do piszących porady nie mylcie zerowania z uziemianiem bo to dwie różne sprawy 8) 8) 8) .
Tylko w starych instalacjah elektrycznych “zero” było podpinane do “ziemi”.
Podpięcie bolca ochronego do zera jest tylko połowicznym rozwiązaniem i stosuje się go tylko tam gdzie do gniazd sieciowych doprowadzony jest przewód dwużyłowy zero i faza.
Witam, okazało się że listwa nie jest wogóle uziemiona tzn. gniazdko nie ma bolca musze iść do sklepu i kupić wpierw takie z bolcem i dopiero go zamontuje i zobacze na rezultaty,
dzięki wam za pomoc;)
co do igrania z prądem to choodzę do szkoły o profilu telek/elektronika także jestem przeczulony co do niebezpieczeństwa ale dzięki za troske,
postanowiłem szwagra który się na tym zna dobrze poprosić o pomoc to będe miał pewne że jest dobrze zrobione,
i ja tak właśnie mam u siebie instalacja ma jakies 35lat, 8)
Ale rezultatu Ci nie napisze ponieważ jeszcze nie naprawiłem tej usterki, szwagier czasu nie ma a ja wolę tego sam nierobić bo mam “unikalne” szczęście