Może lamerskie pytanie ale nie znalazłem odpowiedzi na forum i proszę o pomoc.
Posiadam procesor Phenom 1100T, płytę Asus M4A78T-E, 8gb RAM, win7, grafika oczywiście zintegrowana.
Zajmuje się amatorsko produkcją muzyki i na co dzień korzystam z programów wykorzystujących wielordzeniowość.
Zainteresowała mnie opcja Hyper-Transport dostępna w moim procesorze. W związku z tym nasuwają mi się trzy pytania:
Pierwsze pytanie czy HT mogę jakoś skonfigurować tak aby poprawić wydajność mojego procesora? Jeśli tak to proszę o podpowiedz jak to zrobić.
Drugie pytanie dotyczy opisów na niektórych stronach posiadanego przeze mnie procesora, otóż pojawia się w nich informacja “QPI Magistrala Quickpath 2.5 GT/s” z tego co zdążyłem się rozeznać QPI to technologia stosowana w procesorach Intela. A więc dlaczego ten parametr jest podawany w opisach AMD?
I jaka jest różnica pomiędzy QPI a HT? Co jest wydajniejsze?
Hyper Transport - to nie opcja “dostępna w procesorze”, tylko typ magistrali i protokół wymiany danych pomiędzy CPU a resztą peryferii. Za dawnych czasów - i Intel i AMD korzystało z FSB, a potem każdy zaczął robić własne sockety, chipsety itp.
Tak naprawdę HT i QPI u podstaw mają te same założenia, z nieco innym wykonaniem. Które rozwiązanie jest lepsze ? Ciężko orzec. Obie magistrale mają teoretyczną wydajność na poziomie przekraczającym możliwości procesora i reszty sprzętu podłączanego przy pomocy jeszcze bardziej archaicznych interfejsów (jak np. PCI). I to jest dobre - bo eliminuje jedno ze słabych ogniw. Zresztą w Internecie możesz bez wysiłku znaleźć wielkie dyskusje nad pytaniem które zadałeś. Pozwolę sobie nie wnosić nic od siebie, jako że dyskusje owe przypominają mi dyskusje o wyższości świąt …
Zaś na pytanie co zrobić, by poprawić wydajność procesora - odpowiem najprościej - zmienić procesora już się nie da (bo to chyba najmocniejszy z Phenomów ?), ale płyta ma jeszcze trochę potencjału, więc jeśli masz porządne podzespoły (pamięci, zasilacz) i wydajne chłodzenie - podkręcaj CPU. To chyba jedyne co ci pozostaje (choć przy produkcji muzyki - cokolwiek to nie oznacza - jakiegoś extra przyśpieszenie to na pewno nie odczujesz).