Pytanie o stan tuszy (data przydatności)

Witam otóż mogę mieć komplet nowych zapakowanych tuszy do mojego starego Epson DX4400 ale czy jęsli tusze leżały nie odpakowane od 2012 roku to czy będą jeszcze dobre czy lapiej poszukać???

Pozdrawiam serdecznie :wink:

EDIT: Teraz dobrze napisałem?

Tusze raczej tak, zawsze można wyczuć czy płynne są potrząsając zbiorniczki, pytanie czy Epson nie ma w sobie zaschniętych dysz i kanalików prowadzących do tych dysz, czyli czy system w drukarce jest drożny. Drukujesz na bieżąco czy sprzęt też stał długi czas bez drukowania/czyszczenia dysz?

Dzięki za odp aktualnie ten epson stał już długo nie pracując wogóle i nie wiem jak to będzie ale nawet jak używałem to i tak niewiele a teraz mam zamiar drukować co i rusz na studia ale chyba jednak wezmę używkę laserowej Ricoh SP112 bo o ile mi dobrze wiadomo to tonery w ‘laserówkach’ nie wysychają, a mogę mić ja za 90zł.

Tytuł Twego tematu jest oględnie pisząc niezrozumiały. Użyłeś zupełnie bezsensownie nieprawidłowego słowa “propo”, które pisze się " à propos" (czyli swojskiego słowa “przy okazji”)…
Ta uwaga przyda Ci się na studiach, aby używać słów, których pisownię i znaczenie znamy.

1 polubienie

@kop524 Popraw tytuł wątku tak, by mówił konkretnie o problemie. Dobrze dobrany tytuł wstępnie informuje o tym, czego dotyczy Twój problem. Jednocześnie pozwala zaoszczędzić czas innym użytkownikom forum. Tym sposobem zwiększasz swoje szanse na szybkie rozwiązanie problemu. Pozdrawiam.

… stan tuszy…
Ile miłości jest w stanie grubości? Jeszcze do tego czas przydatności, to razem ze zdaniem “co i rusz na studia” - niezła gra słów :smiley:
Pierwsze, to nie licz na zaschniętego Epson DX4400. Drugie, to używka laserowa Ricoh SP112 to dobry i oszczędny pomysł. Tyle, to wzięliby za epsona, gdyby go przywrócili do używalności.

Edit: Wyświetliło się w nieprzeczytanych (pewnie autor poprawił) i odkopałem…