Na moim kompie działa sprawnie i nic nie przymula.
Jedyne sytuacje, w których może przymulać to
Podczas pełnego lub wybranego skanowania systemu-wtedy pobór ramu obciążenie procka gwałtownie wzrasta, u mnie procek momentami ma 100 % obciążenia, Ramu wolnego z 2 GB czasami zostaje z jakieś ponad 700-800 MB
Czasami podczas pracy w czasie rzeczywistym, Kaspersky zachowuje się tak jak by było uruchomione pełne skanowanie i może to trwać kilka minut i czasami nawet zawiesić system,-problem zgłosiłem do Kaspersky Lab. Trzeba czekać na nową wersje, może to naprawią.
Podczas aktualizacji - a po jej zakończeniu trzeba poczekać aż procek i ram się ustabilizuje. Po wykonanej aktualizacji ram zużyty ram zostanie jakimś czasie częściowo odzyskany, lecz nie zwolni się go do tego stopnia jak było przed aktualizacją, no i na dysku zostanie użyte trochę miejsca, ale po ponownym uruchomieniu kompa zwolni się ono.
Poza tym w normalnym trybie pracy KIS 2010 nie obciąża prawie wcale procka i ramu zużywa niewiele, po włączeniu kompa mam wolne 1715 MB ram z 2 GB
Wersja 2010 ma naprawionych sporo błędów w stosunku do wersji 2009 i początkowych wersji 2010 oraz wiele nowych opcji i usprawnień, lecz jeszcze są błędy, które trzeba naprawić np.:
Jak w monitorze sieci zaznaczysz pokazywanie połączeń od Kaspersky to lista będzie skakać.
Jak dodasz do ochrona+ Analizator pakietów sieciowych to okno główne Kaspersky będzie się sypać, i w przypadku ustawionego hasła będzie musiał je wpisywać przy wchodzeniu na zakładki
W opisie firewalla jest ucięte słowo Inte… (powinno być Internetu)
Spowalnia działanie i uruchamianie się Winampa
Usuwanie pozycji z listy kontrolowanych aplikacji itd. się trochę przywiesza przy tej operacji i trwa za długo
Czasami po włączeniu kompa możesz otrzymać dziwny komunikat że Ochrona jest włączona, tak jak by wcześniej była wyłączona ręcznie na przykład
Nie jest chroniona hasłem opcja Zezwól teraz
Jest jeszcze wiele innych niedociągnięć, ale ogólnie warto go mieć, pierwsze skanowania trwa długo 1-2 godzin a potem są chwile że tylko 14-17 minut