Pytanie zwiazane z biosem i cpu

Witam CHCIALEM SIE ZAPYTAC JAK ustawic w Biosie aby gdy temperatura procka przekroczy np.70C komputer sam sie zrestartowal lub wylaczyl??? Wlaczylem w biosie obcje zeby alarmowal gdy temperatura procka przekroczy 70C , ale nie wiem czy to wystarczy aby komp sie w razie jakiejs draki , zrestartowal. Moze trzeba jeszcze cos wlaczycz?? sa tam jeszcze opcje do alarmowania np. gdy wiatrak na procku przestanie pracowac ,

hmmm a nie jest rozsądniej zakupić dla procesora lepsze chłodzenie i nie “wystawiać” go na takie klimaty tropikalne?? to, że się zrestartuje może w końcu mu nie wystarczyć… kiedyś jak się już wyłączy to już się nie załączy bo się spali :!:

Moja rada: zainstaluj sobie program SpeedFan - bedziesz miał wgląd w temp procka prosto spod windowsa i niczym cie nie zaskoczy.

http://www.dobreprogramy.com/index.php?dz=2&t=47&id=276

Opcjami w Biosie lepiej za dużo się nie bawić jeśli się nie jest pewnym co i jak. nie podałeś modelu płyty głównej wiec cieżko powiedzieć czy masz tam jeszcze coś do włączenia.

Większość płyt nie obsługuje czegoś takiego, o co pytasz. Generalnie jeśli dopuszczasz do takich temperatur procka, to nie zdziw się, jak któregoś dnia komputer Ci się nie uruchomi. Nie spali się (nie koniecznie), ale rozreguluje się (najogólniej rzecz ujmując - nie chcę wdawać się w szczegóły).

wiele plyt ma standardowe programiki diagnostyczne! np. abit

mozna w nich ustalić bariere temp. i gdy ona przekroczy np. 60*C to komp sie zresetuje w ciagu 3s :slight_smile: oczywiscie wyskoczy okno z ta informacja :slight_smile:

pozdro

ok dzieki za odpowiedzi

ja na płycie Ausa mam samoczynny restart po przekroczeniu granicy. Tej opcji nieznajdziesz nawet w biosie. Nazywa sie C.O.P