Qos - czy dziala?

mam pytanie: czy qos ma sens? chce zrobic tak:

komp 1(pc): polaczenie przez LAN, sciaganie z torrentow oraz normalna praca z netem (gg, skype, www, youtube etc)

komp 2(laptop): polacznie przez wifi, praca z netem (www, skype, youtube, gg etc, bez sciagania)

i teraz tak: czy bede mogl ustawic qos tak, zeby sciagalo caly czas z max predkoscia lacza, a gdy bede chcial np obejzec jakis filmik na youtube albo pogadac na skypie czy wlaczyc jakas strone, to qos automatycznie obetnie predkosc dla torrentow, a przydzieli dla innych programow (skype, http://www…), a gdy juz nie beda potrzebowac danych (np skoncze rozmawiac, albo zaladuje mi sie strona/filmik z youtube) to spowrotem bedzie sciagac z max lacza?

czy warto wydac wiecej na router z qos, czy to nie bedzie dzialac tak jak chce?

interesuje mnie http://www.wasserman.pl/index.php?produ … rod_id=317 (bez qos) lub http://www.wasserman.pl/index.php?produ … rod_id=251 (z qos) - czy warto wydac te 60zl wiecej?

Nie ma QOS dynamicznego :slight_smile:

To by Ci mogło wtedy zrobić ale tylko tak, że np. masz dwa kompy jednocześnie, na 1 drzesz ile wlezie z torenta, a na drugim gadasz gg(min. transwer), za chwile pobierasz plik na drugim kompie :slight_smile: Router gdy dostaje ciągłe pakiety ucina pierwszemu kompowi i daje drugiemu.

A QOS statyczny :slight_smile: To mógłbyś się bawić w QOS ale po portach. 0-1024 porty, na procesie HIGH. 1025-xxxx-medium, a reszte(czyli te co mają torenty czy coś)-low.

zobacz na router Linksys wrt54gl