Rachunek za prąd

Mam taki problem dostałem wyrównanie za prąd 1800 zł używam laptopa HP podłączonego przez zasilacz 65 W dziennie mniej więcej 6-8godzin czy przyczyną tego rachunku jest ten laptop czy raczej "winnego " trzeba szukać gdzie indziej,mieszkam z rodziną, ale poszukiwania zaczynam od siebie.Dzięki z góry za odpowiedź

Wyłącz z prądu (najlepiej co się da - z gniazdek) wszystkie urządzenia w domu i sprawdź , czy licznik dalej nalicza. Potem wykręć/wyłącz bezpieczniki i to samo.

Laptopy z reguły są energooszczędne, komputer raczej nie jest w stanie nabić ci 1800 zł.

Nawet stacjonarny komp by Ci tyle nie nabił a co dopiero laptop.

Z mojego doświadczenia najwięcej prądu pobiera == czajnik bezprzewodowy, odkurzacz, mikrofalówka, piecyk do podgrzania wody (oczywiście jeżeli jest na prąd) :smiley:

Ave ^^

przemko77 , na bank masz kogoś na linii… :wink:

Zgłoś to do elektrowni, sprawdzą, czy ktoś się nie podpiął.

1800 zł dopłaty ale za jaki okres? Bo jeśli za np rok to nie jest za dużo jeśli miałeś zaniżone prognozy - o ile masz system prognoz a nie bezpośredniego rozliczania

1800 zl to jest około 3000 kWh czyli teoretycznie 3.5 roku ciągłego świecenia 1 żarówki 100W albo 3 miesiące ciągłej pracy czajnika bezprzewodowego :smiley:

O ja pierdziu!,nawet 20 lapków tyle by nie nabiło na licznik

Zrób tak jak napisał Kpc21 , ja z mojego doświadczenia a było tego 2 razy, dostawca energii chciał w ten sam sposób wyłudzić i wmówić niedopłatę , po kilku " hałaśliwych" wizytach w biurze obsługi klienta , tłumaczyli się że to wina systemu , następnym razem że błąd kolesia co rejestruje stan licznika itd… dostawcy energii elektrycznej chcą w ten sposób pokryć straty osób które ciągną na lewo ( nie legalny ) pobór energii elektrycznej kosztem abonentów .

ŁOOOOOOOOO Kurde :o paaanie u mnie komp chodzi od rana do nocy i to PC i mam rachunki po 100-200zł …

U mnie często zdarza się, że laptop działa 20 godzin na dobę i w życiu nie przyszedł taki rachunek… największy jaki widziałem to 1000 PLN u mojej cioci po powodzi, ale u niej wtedy pompy chodziły non stop…

Nie ogrzewasz się czasem prądem?

Bo nie ma szans, żebyś taki rachunek laptopem nabił…

Za jaki okres ?

To było tak w 2009r dostałem wyrównanie 1500zł ale wtedy płaciłem rachunki po 20-30zł (co 2 miesiące) kupiłem mieszkanie,nie mieszkałem w nim tylko stało puste tak elektrownia naliczyła po wyrównaniu rachunki były większe ( obliczane na zasadzie prognoz) 120-200zł na koniec roku przyszło właśnie wyrównanie 1800zł czyli większe jak za pierwszym razem chociaż rachunki bieżące,które płaciłem były większe

Jak masz rozliczenie za cały rok 2010 w wysokości 1800 zł to miesięcznie wychodzi dopłata po 150 zł czyli z grubsza w normie, choć jednak sporo, skoro płaciłeś normalne rachunki

Jakie masz zużycie prądu w kWh rocznie i na ile osób i jakie mieszkanie?

U mnie idzie około 7-8 kWh na dobę czyli jakieś 2500 kWh rocznie (na 3 osoby) 1 kWh to około 0.6 PLN

Ale u mnie rozliczają co pół roku i o ile się płaciło co miesiąc po 120 zł to po pół roku wyszła dopłata 150 (czyli po 25 zł średnio miesięcznie)

Żeby uniknąć takich sytuacji i płacenia śmiesznych prognoz od prognoz, a potem niespodzianek z dopłatami, udajemy się do rejonu energetycznego piszemy stosowne podanie o rezygnację z systemu opłat prognozowanych i płacimy za faktyczne zużycie na podstawie wskazań licznika.

Ja tak uczyniłem i mam teraz spokój z niespodziankami od “energetyki”.

Też mi się to dziwne zdaje nie mam żalu ,że za pierwszym razem przyszło wyrównanie 1500 istotnie wtedy rachunki były śmieszne po 20-30zł,ale potem płaciłem 5-6 krotnie większe od tych śmiesznych,a wyrównanie przyszło jeszcze większe o 300zł nowych sprzętów nie kupowałem jest wszystko co było, chyba że prąd drastycznie podrożał

złodziejstwo i tyle ;]

Ktoś mi poradził,żeby sobie założyć licznik przedpłatowy czyli kupuje się prądu za określoną kwotę wpisuje się kod i działa bezpieczne to jest na pewno bo niespodzianki żadnej nie będzie,ma ktoś coś takiego ? co sądzicie o tym

Sam nie mam, ale znam co maja, i wydaje mi się to kiepskim pomysłem. Prąd jest na tyle ważny z którego nie da się zrezygnować, lodówka światło.

Wiesz nikt tego nie każe ustawiać na 50PLN - ale przecież można ustawić np. na 300 złotych i mieć pewność że nawet nie przekroczyło się tego progu - a jeśli tak się stanie można podnieść poziom o np. 50 PLN, ale powyłączać wszystkie zbędne urządzenia, wiedząc, że w tym miesiącu przyjedzie i tak duży rachuenk…

Powiem szczerze fajny pomysł, nie słyszałem o czymś takim, ale być może kiedyś mi się to przyda…