Ja przez 2 lata korzystałem z karty Radeon 4850 od Asusa i nie miałem z nią najmniejszych problemów.
Żadnych artefaktów i innych przykrych niespodzianek.
Ta karta to jeden z najlepszych produktów jakie AMD wypuściło z pod swoich skrzydeł i mocno namieszała w obozie NVIDIi o czym do dziś można poczytać sięgając te kilka lat wstecz.
Swoimi opiniami na temat waszych problemów z kartami na tym chipsecie, sprawiacie wrażenie iż ta karta to jakiś nieudany wypierdek który miał być zapchajdziurą i tanim sposobem na leszczy a jest wprost przeciwnie.
Do autora tematu:
Nie sugeruj się tymi historiami o artefaktach, w każdym modelu się zdarza.
Podjąłeś dobrą decyzję, wybrałeś dobry sprzęt i teraz dobierz sobie zasilacz i miłej zabawy.
Co do mojej temperatury to sprawdzałem 3 programami + jeszcze w biosie i się zgadzały .
Co do postu mojego przedmówcy - nie słuchaj się go . To ze akurat u niego było wszystko w porządku o niczym nie świadczy . Wiem jedno o tych kartach w internecie jest mnóstwo złych opinii i to powinno Ci wystarczyć .
I gdybym nie miał tej karty to bym takich rzeczy nie pisał bo karta sama w sobie jest bardzo wydajna ale w moim przypadku (ASUS) jest fabrycznie zwalona i z tego co wypatrzyłem w necie praktycznie 6/10 egzemplarzy ma te same problemy od nowości stąd też moje obiekcje .
Osobiście odradzam od radeona tej karty 4850 kolega ja mial a ja 9800gt. Mu sie ten amd po jakis 2 miesiacach przegrzal, mowil e jej nie podkrecal ani nic z nią nie robil. Postanowil od tamtego czasu kupowc od nvidii karty.
Tak Newton będę teraz siedział całą noc i szukał artykułów które znajdowałem 2 lata temu i co nie trwało jeden dzień tylko się męczyłem koło 2-3 miesięcy . Zaczynając od tego że to nie ja mam problem i nie mnie powinno zależeć . I nie jestem gołosłowny tak , mam tą kartę , męczyłem się z nią kupę czasu , dzwoniłem do przedstawicielstwa ASUS-a – mi to wystarczy .
Poza tym wystarczy w googlach wpisac 4850 artefakty i sobie poczytaj , mi już się nie chce .
Wystarczy, generalnie jeżeli wpiszę dowolną nazwę karty + artefakty to dostanę kilka stron wyników, jako że żywotność gorących i prądożernych kart to około 3 lata, im starszy model tym więcej tematów.
A pretensję o psujące się karty proszę kierować do ekologów, którzy wymusili lutowanie bez użycia ołowiu.
Nie wiem dlaczego macie takie duze temperatury , u mnie to max 52 stopnie ( o co chodzi ? )(sprawdzane Furmark , Everest , Real Temp Prime , no i jeszcze BIOS-ale to tylko na rozruchu )
Ogólnie to przestaję chłopakowi wpierać i mam nadzieję że nie będzie miał tak samo jak wiele innych użytkowników 4850 , a to ze inne karty też maja problemy - przecież to normalne , ale chodzi mi o to że na zaden model nie znalazłem negatywnych opinii co właśnie na 4850 . Więc nie mów mi że jak wpiszesz w google to ci wyskoczy kilka stron z wynikami - przecież to normalne .
Sprawdź sobie procentową padalność tych kart względem innych modeli , ja sprawdzałem , Tobie też radzę .
Pod względem wydajności jest to najlepszy możliwy wybór, miejscami potrafi dogonić nawet R7770, ale już w innych tytułach jest na poziomie R6670 (ogromny rozrzut). Wszystko przez starą architekturę, oczywiście najczęściej jest gdzieś pośrodku. Inna sprawa tyczy się temperatur, a co za tym idzie głośności. Do tego należy też doliczyć wysoki pobór mocy pod obciążeniem, ale i w spoczynku (prawdziwe oszczędzanie energii pojawiło się dopiero w serii R5xxx). Te wszystkie wady powodują, że najlepiej wybierać ~100 zł droższego R7750 GDDR5, który będzie bardziej równy wydajnościowo, a do tego chłodniejszy i pobierający dwa razy mniej mocy. Oczywiście nie zawsze budżet jest elastyczny, więc czasem R4850 GDDR5 pozostaje jedynym możliwym wyborem.