Moja karta RADEON HD 4870 1GB przestała działać, co może być przczyna,karta się uruchamia, wentylatory się kręcą ale brak obrazu, komputer tylko na początku ta sygnał) zapiszczy
Nie… chodzi mi o to czy była karta wbudowana na płycie, ale na stronie producenta nic o tym nie wspominają więc takiej karty nie było…
W komputerach ze zintegrowaną kartą jeżeli padnie bateria od biosu i zostają załadowane ustawienia domyślne, niekiedy włączona jest tylko karta zintegrowana, a ta na pcie przestaje działać, dopóki nie wyłączy się karty zintegrowanej w biosie.
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
1.Ten zasilacz to śmieć, ma za mało mocy na tą kartę to po pierwsze, a po drugie jest z badziewnej firmy, lepiej zmień go na OCZ StealthXStream 500W (najmniej 500W, podałem ten model zasilacza bo ma dobrą cenę/jakość)
2.Zobacz czy dobrze podłączone ma wtyczki od zasilacza, dodatkowo ( w razie W) możesz przydusić ją do płyty ( w razie by się coś odczepiło). Stawiam na sekcję zasilania - wentyl się kręci bo ma zasilanie z płyty, a karta jest taka mocna że zasilanie z płyty nie starcza.
Modecom MC to nie highend, ale sprzęt zdecydowanie lepszy od tracera, feela, czy innego codegena. Wedle tego co pisze na nalepce ten zasilacz ma 348W na liniach 12V
Radeon 4870 + najbardziej prądożerny procesor amd (140W) to w sumie około 300W więc nadal pozostaje jakiś zapas.
Niewykluczone jednak że po prostu trafił się gorszy egzemplarz…
Ta karta potrafi żreć i 200W w porządnym stresie ( to potwór jest ) Ale tak czy tak zasilacz niby powinien wytrzymać… Moim zdaniem to sekcja zasilania na karcie.