Mój pierwszy problem to te cholerne oznaczenia, jakby nie mogli ponumerować kart kolejno tak że wyższy numer oznacza lepszą kartę… Jeszcze chyba rozumiem oznaczenia tych modeli czterocyfrowych, ale jak się mylę to proszę mnie poprawić,
Radeon HD XYZZ, gdzie
- Z - to generacja, czyli że 7 to nowsza generacja od 6, ale starsza od 8…
- Y - to klasa, 9 to najbardziej wypasione wersje z danej generacji z dwoma układami GPU, 8 to najbardziej wypasione pojedyncze, 7 to całkiem dobre a 6 i mniej to słabizna
- ZZ - to wersja - 50 to słabo, 70 - dobrze, 80 i więcej to bardzo dobrze…
Czy dobrze to rozumiem? I tak Radeon HD 6880 będzie lepszy od HD 7550 bo co prawda ze starszej generacji ale w bardziej wypasionej klasie?
Potem są Radeon Ry XXX, R5, R7 itd. tu nie wiem o co chodzi. Proszę o wyjaśnienie, ta najnowsza seria RX 400 mnie nie interesuje bo za drogie…
A co ja konkretnie potrzebuję? Jak najlepszą (wydajną) kartę, która:
- nie potrzebuje dodatkowego zasilania, nie mam żadnych dodatkowych wtyczek w zasilaczu, dysponuję tylko tym co oferuje PCIe w wersji 1 (chyba, bo nie jest napisane w specyfikacji jaka wersja więc zakładam że 1)
- obsłuży rozdzielczość 4K przez DisplayPort (ew. HDMI) może być w 30 klatkach, wydajność w tej rozdzielczości jest nieistotna, byle wyświetliło pulpit
Doczytałem trochę o PCI-E i max moc to 75W, czyli trochę lipa, pewnie nie ma nic co by uruchomiło GTA5 i nie zeżarło więcej niż 75W…