RAID 0 - Czy się opłaca

Witam,

Mam pytanie do wszystkich co mają więdzę na temat raida, a dokładnie chodzi mi o raid 0.

Obecnie mam 3 dyski Seagate 500GB 7200.12 Sata2

Zastanawiam się nad podpięciem 2 dysków w RAID-0, a z trzeciego dysku zrobić coś na zasadzie kopii zapasowej. Będę tam trzymał ważne pliki w razie awarii Raida.

Pytanie brzmi: Czy taki raid wnosi coś do prędkości działania systemu oraz działania aplikacji (otwierania aplikacji, ładowania systemu).

Rozumiem że mógłbym uzyskać 2x większą prędkość zapisu i odczytu ale kontroler mam na płycie głównej.

AMD Phenom II 965BE

Asus M4A87TD/USB3

Kingston 1600Mhz HyperX Blu

3x Seagate Baracuda 7200.12 500GB Sata2

A co ma kontroler z raidem. Wtedy i tak działa dwukanałowo więc prędkość odczytu w raid 0 rośnie o 95%.

Sam mam raid-0 i dla mnie różnica jest spora w prędkości szczególnie lądowania się różnych programów i gier.

Dzięki za odpowiedź,

Naczytałem się o raid programowym i sprzętowym, a z tego co wiem to na płytach głównych są montowane kontrolery programowe. Ja mam akurat od AMD. Jest to Chipset 850.

Czy nie za bardzo będzie mi proca obciążało? A może taki Raid nie obciąża zbyt systemu? Pytam się bo jest dużo różnych wersji na ten temat. Jedni piszą że raid obciąża proca, w szczególności gdy odczytuje/zapisuje dużo danych inni wprost przeciwnie i wkładają na fora wykresy pokazując swoją wydajność. Osobiście używam komputer do renderingu i obciążony procek to norma.

Może obciążać bardziej niż zwykły dysk ponieważ dane są szybciej odczytywane i zapisywane przez co zwiększa się obciążenie procesora, ale w dobie komputerów kilkurdzeniowych nie jest to zauważalne. Sam mam raid na starym e2180. A różnica w wydajności do dysku pojedyńczego jest dosyć spora.

Raid 0 nie obciąża programowo procesora gdyż dane przesyłane są w trybie DMA przez co wymioana danych między podzespołami odbywa się bez udziału mocy obliczeniowej procesora.

Moc procesora używana jest przy programowym Raid-0 czyli najczęściej dyskach IDE nie sata.

Kontroler sata ma własną konfiguracje dyskową.

Sam mam kontroler raid na płycie głównej.

Transfer wynosi 255MB/s (2 dyski) obciążenie procesora 4-rdzeniowego 2.6GHz nie przekracza przy tym 5%

Tak więc po co podajesz obciążenie procesora skoro:

Ok dzięki za odpowiedź.

Właśnie skończyłem instalować system na macierzy. Od razu rzuca się w ucho głośność dysków. Teraz chodzą 2 równocześnie co jest słyszalne (poprzednio załączał się drugi kiedy był używany).

W chwili obecnej różnicę widzę tylko w programie HD Tach, bo tam mi podaje transfer odczytu ponad 200MB/s. Resztę programów, które używam otwiera tak samo, może nawet trochę wolniej? (złudzenie jakieś czy co?)

Office otwiera się tak samo, start systemu tak jak by identyczny. Jest różnica gdy odpalam gierkę (odpala się dużo szybciej, mapki się szybciej ładują). Program do tworzenia grafiki 3d ładuje się tak samo. Po za tym nie widzę różnicy.

Dziękuję wszystkim za wypowiedź.

Pozdrawiam

Niestety mimo macierzy czas dostępu i odczyt losowy dalej są słabe, dopiero na SSD widać zdecydowaną różnicę.

Musiałeś wykonać wcześniej jakieś zabiegi zanim podłączyłeś dyski w RAID 0? Bo ja gdzieś się naczytałem że trzeba jakieś sterowniki ściągać.

W biosie przestawiłem z AHCI na RAID, później CTRL+F i wszedłem w zarządzanie Raidem. Stripe ustawiłem na 64KB i to generalnie wszystko. Przy instalacji windowsa podałem mu sterowniki raida z płytki (ta od płyty głównej).

A wracając do tematu… rezygnuje z Raida. Zauważyłem, że system lepiej chodzi na AHCI a nie na RAID. W tedy jest jeszcze dostępna opcja NCQ. Bo z tego co zauważyłem w macierzy NCQ nie działa.

Aby zakończyć wątek napisze moją refleksję na temat RAIDa 0.

PLUSY:

  • Zwiększony transfer kopiowania i odczytu plików

  • Szybsze ładowanie gier i programów (duże pliki)

MINUSY:

  • W razie awarii tracisz dane

  • Słabe kopiowanie, zapis i odczyt małych plików

  • Zwiększony hałas wyłaniający się z obudowy komputera (ciągła praca dysków)

  • Zwiększony czas dostępu do dysku

  • Wymagane sterowniki, nie zawsze dobrze współpracujące z systemem 64bit. (w moim przypadku sterownik 64bit zaczął działać po wgraniu sterownika 32bit)

Przy kopiowaniu danych z pamięci przenośnej (obojętnie jakiej) podpiętej przez USB 2.0 i tak nie wykorzystamy możliwości macierzy, gdyż sama technologia USB2.0 nie pozwala na wysokie transfery (u mnie nie więcej niż 30MB/s). A specjalne kopiowanie z jednej partycji na drugą aby zachwycić się prędkością ów kopiowania mija się z celem (takie moje zdanie).

Generalnie można już zamknąć temat. Sprawa rozwiązana.

Pozdrawiam