Raport J.Redy w sprawie reformy dyrektywy Infosoc-partia piratów proponuje poprawki

Oto cała lista poprawek proponowanych przez P3 do raportu J.Redy(https://pub.juliareda.eu/copyright_evaluation_report.pdf)

  1. Z zadowoleniem przyjmujemy zapisane w preambule raportu przywołanie art. 11, 13, 14, 16, 17 i 52 Karty Praw Podstawowych UE. Proponujemy jeszcze uzupełnić tę listę o art. 7 i 8 Karty, dotyczące prawa do prywatności i ochrony danych osobowych. W niedawnej przeszłosci prawa uczestników obiegu kultury bywały naruszane w imię potrzeby ochrony praw autorskich.

  2. Punkt 3 raportu proponujemy uzupełnić przez wskazanie, że do podmiotów, których słuszne interesy prawo autorskie powinno uwzględniać i chronić, należą wszyscy uczestnicy obiegu kulturalnego, włącznie z widzami, słuchaczami i czytelnikami. Zapisy te w ten sposób staną się spójne z zapisami punktu 8, który równocześnie proponujemy uzupełnić o wzmiankę podkreślającą, że prawo autorskie powinno sprawiedliwie wyważać interesy wszystkich zainteresowanych stron

  3. Wzywamy prawodawcę UE do ustanowienia listy obligatoryjnych wyjątków i ograniczeń od autorskiego zasady monopolu twórcy lub dysponenta majątkowych praw autorskich na rozpowszechnianie dzieła. Sugerujemy, aby lista ustanowiona na poziomie UE została podzielona na dwie części: wyjątki i ograniczenia obowiązujące jednolicie w całej UE oraz dodatkowe wyjątki i ograniczenia, które mogą zostać dodane do niej na poziomie prawa każdego z krajów członkowskich.

  4. Jako niezbędne minimum lista wyjątków powinna zawierać wzorowaną na polskim prawie zasadę: Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego

  5. Podzielamy obawy użytkowników końcowych biorących udział w konsultacjach społecznych co do skutecznych zabezpieczeń przed kopiowaniem zwanych w skrócie DRM i wzywamy prawodawcę UE do legalizacji ich obchodzenia.

  6. Wzywamy prawodawcę UE do uznania konieczność dekryminalizacji niekomercyjnego dzielenia się dobrami kultury.

  7. Uznajemy, że opłaty reprograficzne mogą zostać przez w prawodawców niektórych państw członkowskich uznane za niezbędne do stymulowania twórczosci ale zwracamy uwagę, iż mogą one być odbierane jako niesprawiedliwe wobec odbiorców kultury. Ich wysokosć i zakres obciążonych nimi urządzeń i materiałów nie mogą przewyższać skali faktycznych strat ponoszonych przez twórców w związku z kopiowaniem ich dzieł z użyczeń danego rodzaju urządzeń i materiałów. Bez uwzględnienia tej zasady opłąty te stają się rodzajem arbitralnego podatku obrotowego nakładanego na nabywców masowo produkowanych urządzeń, Uważamy, że wprowadzenie takich opłat musi być powiązane z legalizacją niekomercyjnego dzielenia się dobrami kultury.

  8. Wzywamy prawodawcę UE do ochrony domeny publicznej oraz zapewniania twórcom możliwości przeniesienia dzieła do domeny publicznej (zrzeczenia się praw autorskich i majątkowych).

  9. Zauważamy potrzebę przeglądu Konwencji berneńskiej w celu dostosowania jej zapisów do obecnych warunków technicznych.

  10. Zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności w sprawie harmonizacji prawa autorskiego, ponieważ może skutkować ona pogorszeniem praw użytkowników w niektórych państwach UE.

  11. Z zadowoleniem przyjmujemy przeprowadzone przez Komisję Europejską konsultacje społeczne dotyczące prawa autorskiego, oraz raport powstały w ich wyniku. Wzywamy prawodawcę UE do prowadzenia dalszych konsultacji w tym temacie, a zwłaszcza poddaniu konsultacjom ostatecznych propozycji zmian w prawie autorskim. Podkreślamy wagę konsultacji społecznych jako element zachowania przejrzystych i demokratycznych zasad tworzenia prawa.

  12. Zalecamy przegląd dyrektywy wyłączającej programy komputerowej z prawa dozwolonego użytku w celu zapewniania minimum dozwolonego użytku w odniesieniu do programów komputerowych, aby zapewnić możliwość zrobienia kopi zapasowej legalnie zakupionego programu.

Zachęcam do komentowanie i oceny propozycji oraz do wysłania do europosłów tych poprawek , które Państwu najbardziej odpowiadają:) 

 

To jest dość trudny temat niestety.

Chyba jedyny inny sposób sprawdzania poprawności licencji, to weryfikacja po sieci, a to wymaga połączenia z internetem, który nie każdy posiada.

 

Z jednej strony faktycznie DRM to kretyństwo. Doprowadzamy do takich sytuacji, w których nie można mówić o kupnie produktu, tylko o wynajmie produktu na czas nieokreślony (zniknie z serwerów coś, za co za płaciliśmy i jest kaplica, a wersji “offline” nie można mieć).

Z drugiej strony - jeśli ktoś chciałby coś rozpowszechniać cyfrowo, to trzeba jakoś zabezpieczyć. Statystyka mówi, że co drugi piraci oprogramowanie. Czyli gdybyśmy ja z autorem wpisu reprezentowali badanych, to wg statystyki jeden z nas okazałby się zwyczajnym złodziejem. 

 

I bądź tu mądry…