Posiadam laptopa z zainstalowanym Windowsem 7 na licencji OEM. Chciałbym dowiedzieć się jak mogę zrobić “formata” jeśli jedyne co posiadam to naklejka z kluczem licencyjnym. Czy konieczne jest ściąganie obrazu płyty, czy “gdzieś tam” na dysku się ona znajduje? Jeśli instalka jest na dysku, to jak mogę uruchomić kreator instalacji, bez takiej płyty.
Od ponownej instalacji systemu jest tzw. partycja odzyskiwania systemu Recovery. W instrukcji obsługi tego laptopa powinien być sposób uruchomienia ponownej instalacji systemu.
darmik24 - nie trzeba tego robić, jeśli na dysku jest partycja recovery, no chyba, że robisz kompletny format całego dysku, razem z tą ukrytą partycją.
Zazwyczaj za uruchomienie instalatora recovery odpowiedzialny jest jeden z przycisków F (F1, F2 itd.), np. w Asusie jest to F9, HP ma chyba F11, a instrukcja nie musi tego opisywać wcale
No słuchaj, nawet firma od laptopa zaleca zrobienie kopii systemu na płytach DVD. Nigdy nie wiadomo, co w życiu się wydarzy. Oczytałem się już na forach, ilu ludzi ma problemy z komputerem, bo nie zrobili kopii. Robią nieraz jakieś dziwne operacje na komputerze, wali im się cały sprzęt i potem bida, bo nie ma płyt. Jasne, do samej naprawy systemu wystarczy recovery na dysku, ale to za mało. Ja sam osobiście już raz skorzystałem z systemu na dysku na jednym z posiadanych laptopów i przywróciłem cały sprzęt do wersji fabrycznej, formatując wszystkie dyski
Niestety, nie działa tak samo. Sprawdziłem to praktycznie. Reinstalacja z ukrytej partycji recovery polega na sformatowaniu i przywróceniu fabrycznego systemu wyłącznie na partycji systemowej /C/ bez naruszania struktury partycji D oraz ukrytej. Natomiast reinstalacja z przygotowanych wcześniej płyt polega na całkowitym sformatowaniu wszystkich partycji, C i D włącznie z ukrytą, i przywróceniu całego laptopa do wersji fabrycznej, dokładnie do stanu, w jakim go kupiłeś. W pierwszym więc przypadku nie tracisz danych na partycji D, natomiast w drugim tracisz /musisz zrobić kopię danych przed przywracaniem systemu z płyt/. Jeżeli zdarzy ci się uszkodzić program recovery, lub ukrytą partycję z obrazem dysku, to jak przywrócisz wtedy system? Korzystasz wtedy z płyt Płyty są jakby kołem ratunkowym laptopa na wypadek awarii
– Dodane 30.06.2011 (Cz) 22:55 –
Oprogramowaniem jest program Recovery, za pomocą którego możesz zrobić kopię systemu na nośnikach zewnętrznych /DVD/. Nie czytałeś czasem na forach, jak płaczą, że nie mają płyt i nie mogą reinstalować systemu? Pytają, skąd wziąć płyty? No skąd mają wziąć, jak nie zrobili kopii na nowym laptopie?
Przeczytałeś, co napisałeś? - Uruchamiając nowy laptop uruchamiasz program recovery, który organizuje dostępną pojemność dysku i kopiuje z ukrytej partycji obraz systemu na partycję C:. Stan w jakim kupuje się laptop to właśnie partycja recovery i program do jej obsługi.
Oczywiście lepiej mieć dwa zabezpieczenia niż jedno, ale jest też trzecie - dostęp do kopii oryginalnego Windows 7 i nasza COA na laptopie też wystarczy.
No popełniłem drobną nieścisłość dla tak wnikliwej osoby, jak ty, ale to nie ma znaczenia praktycznego, bo generalnie chodziło mi o to, że po przywróceniu systemu z płyt, otrzymujemy stan fabryczny laptopa gotowego do pracy po pierwszym uruchomieniu i zainstalowaniu się systemu. No i partycja recovery to żadne zabezpieczenie. Płyty są bezwzględnie konieczne. A gdzie masz ten dostęp do kopii oryginalnego systemu? W internecie? I później trzeba się babrać ze sterownikami do wszystkich urządzeń, czego większość użytkowników nie potrafi. A system ze sterownikami, dostosowany do danego modelu laptopa jest oczywiście dostępny w serwisie, ale płatny
I w tym momencie pozbywasz się możliwości przywrócenia systemu z ukrytej partycji w przypadku np. zgubienia płytek albo ich porysowania, jeśli piszesz o formatowaniu.
A nie wiem też, jakie w innych laptopach jest to recovery, ale w moim ukryta partycja stawia od nowa wszystkie partycje widoczne w systemie (C o pojemności 109 GB i D o pojemności 116 GB) do stanu początkowego, nie zostawia niczego, co było wcześniej na laptopie, typu jak piszesz o samej partycji C.
Hm. Płaczą, bo płaczą, bo mieli może oprogramowanie do tego. Ja dostałem gołego i wesołego laptopa z płytką ze sterownikami i ukrytą recovery na dysku, żadnych dodatkowych płytek, żadnego oprogramowania do zrobienia kopii zapasowej systemu / obrazu dysku / czegokolwiek.
Czy ty w ogóle zastanawiasz się, co piszesz? Partycje formatują się automatycznie w momencie włożenia płyty z systemem do napędu i kliknięciu - napraw komputer - więc jeśli zgubię płytki lub je porysuję, to nie przystąpię do naprawy systemu, tylko muszę sobie zrobić zawczasu następną kopię jeszcze przed awarią. Płytki trzeba zresztą tak zabezpieczyć i pilnować, aby ich nie gubić i nie rysować. To jest możliwe, bo tych płytek używa się rzadko. Z twoich myśli wynika, że sformatuję sobie najpierw partycje, a potem wyjmę płytki z napędu i je zgubię lub zniszczę i pozbędę się możliwości przywrócenia systemu. Oj, już nie chce mi się gadać, koniec tematu.