Jak prowadzić rejestr instalacji i wdrożeń programu? W internecie znalazłem tylko info, jak odpisać koszt licencji od podatku lub wrzucić do aktywów, ale nigdzie nie było napisane, jak udokumentować, na jakim stanowisku program jest instalowany.
Co to znaczy, prowadzenie rejestru użycia programu? Czy każdy pracownik musi pisać szczegółowe raporty do producenta, kiedy korzysta z programu, w jaki sposób i w jakim celu? Nie znalazłem wyjaśnienia tego terminu również.
Takie są zobowiązania w licencji Corel graphics suite. Jako jednostka organizacyjna, mamy prowadzić takie dwa rejestry. Problem w tym, że nie potrafiłem znaleźć, z czym to się je. Jakie informacje powinny być tam zawarte, jak iw jakiej formie powinny być prowadzone, itd. po nazwie rejestr użycia, wnioskuje, iż powinny tam być informacje, jak godzina uruchomienia programu, sposób użycia, a może nawet cel. Poprzedni informatyk nie prowadził tych rejestrów.
Konkretnie: „rejestr wszystkich wdrożeń, instalacji i/lub wszelkiego użytkowania Oprogramowania”.
I teraz, Corel jako „wdrożenie” rozumie proces sieciowej instalacji oprogramowania w przypadku licencji grupowych, polegający na tym, że tworzysz obraz nośnika instalacyjnego, umieszczasz go na swoim serwerze, i z tego serwera instalujesz na stacjach roboczych (źródło).
Czym więc jest ten „rejestr wszystkich wdrożeń, instalacji”? IMHO aktualną listą stacji roboczych na których zostało zainstalowane (czyli zainstalowane w nośnika fizycznego) lub wdrożone (czyli zainstalowane z obrazu nośnika instalacyjnego umieszczonego na Twoim serwerze) oprogramowanie. Tyle.
ps. zakładam, że „wszelkie użytkowania Oprogramowania” oznacza wszystko co nie jest „instalacją” lub „wdrożeniem”.
Czyli muszę również stworzyć taką listę w przypadku normalnej instalacji. Numer seryjny komputera wystarczy? Myślę, że data instalacji także powinna być tam umieszczona, skoro ma to służyć (zapewne?) ochronie przed piractwem.
Co do rejestru użytkowania, to byłby problem, bo trudno sobie przypomnieć, do czego program był używany. Całe szczęście, że jest tam napisane „i/lub”, czyli wystarczy rejestr instalacji. Mam rację? Dzięki i z góry dzięki za dalszą pomoc.
Pytam, bo jest wzmianka o prowadzeniu jakiegoś rejestru, a nie jest napisane, co w nim powinno być. Szukałem na internecie, i brak info. Jestem albo głupi, albo każdy ma te zapisy licencyjne w nosie, skoro nikt nie prosił o pomoc lub nie została nikomu udzielona pomoc w temacie. W każdym razie, to warto się zabezpieczyć na wypadek kontroli.
Moim zdaniem to jest po prostu lista urządzeń, na których jest zainstalowane to oprogramowanie. ps. Wyobraź sobie, że jesteś kontrolerem wynajętym przez właściciela praw autorskich do przeprowadzania kontroli licencjonowania oprogramowania, przychodzisz na kontrolę do biura, w którym jest 150 komputerów a ty masz sprawdzić 3 licencje