Rejestracja motoroweru bez żadnych dokumentów

Witam!

Bez zbędnych opowieści - chciałbym zarejestrować motorower (Romet Komar :D), jednak nie mam do niego kompletnie żadnych dokumentów. Został on wyrejestrowany (prawdopodobnie w latach 80.), nie mam też tablicy rej. Jedyne czym dysponuje to numer ramy, silnika i tego typu numery, które są na stałe w motorowerze.

Czy jest jakakolwiek szansa, żeby legalnie go zarejestrować? Czytałem o tym w internecie i z tego co znalazłem - nie ma szans. Jesteście ostatnią deską ratunku :smiley:

Z góry dzięki.

Ostatnią deską ratunku jest wydział komunikacji, tam ci wszystko powiedzą.

Pewnie został wykreślony z ewidencji (kiedyś nie było wymogu złomowania) a Ty nie masz możliwości udowodnienia prawa własności tego motoroweru i podejrzewam, że będzie Ci baaardzo trudno go zarejestrować a newet jeśli się uda, to koszty i problemy, które napotkasz przewyższą “zysk” z posiadania zarejestrowanego “Komarka”

Najpierw chciałem go zarejestrować jako zabytek, a później jako SAM, ale do obu potrzebny jest dokument własności silnika :frowning:

No to mnie teraz rozbawiłeś :wink:

Wiesz jakie są wymogi dla pojazdu zabytkowego i jaką procedurę musisz przejść? Na zabytku “łapę trzyma” konserwator zabytków i każda zmiana czegokolwiek w takim pojeździe musi być z nim uzgodniona i musi na to wyrazić zgodę.

Zapewniam Cię, że gdybyś użył google to już dawno by Ci przeszła chęć na to.

Przykładowy link: http://www.gazetapodatnika.pl/artykuly/ … a_3045.htm

A tu inne linki: http://www.google.pl/search?source=ig&h … d+zabytkow

Dlatego o zarejestrowaniu go jako zabytek myślałem pierwsze 5 minut :slight_smile:

Ech, masz rację :slight_smile: Dam sobie chyba spokój.

Kup silnik, przełóż i zarejestruj.

http://www.allegro.pl/search.php?utm_so … lnik+komar

Nie zarejestrują bez pokazania dowodu własności (zakupu, darowizny itp.). Przecież skąś musiał się wziąć, do kogoś należeć.

Więc Komar ten należy do mojego dziadka, lecz dziadek - jak to dziadek - nie ma na niego żadnych dokumentów.

Czy jeżeli on “darowałby mi go” i spisalibyśmy odpowiednie oświadczenie to wtedy można by było zarejestrować?

A może zadzwonić do odpowiedniego wydziału komunikacji i wypytać się wszystkiego?

W wydziale komunikacji byłem nie raz i nie dwa razy :slight_smile:

Niestety panie nie potrafiły na wszystko odpowiedzieć :frowning:

Spróbuję z tą darowizną, a jak nie przyjmą to dam sobie spokój :slight_smile:

Dzięki za porady.

Na paniach z okienka Wydział Komunikacji się nie kończy, poproś o rozmowę z kimś bardziej kompetentnym, np z kierownikiem.