Witam,
Piszę tutaj z zapytaniem czy ktos moze kiedys poddawal reklamacji laptopa w.w firmy i moze sie podzielic jakimis wskazowkami? W jaki sposób napisac pismo aby odzyskac cala kwote pieniedzy? Ten chłam nie jest wart nawet zlamanego grosza, sprzęt za 4k działa ponizej swoich mozliwosci. Czuje sie tak jakbym uzywal przedwojennego urzadzenia. Oczywiście laptop byl w serwisie ale kazdy normalnie myslacy czlowiek zdaje sobie sprawe z tego iz serwis robi wszystko na odwal sie. Sa na tyle bezczelni ze jeszcze pozmieniali mi typ usterki zeby bylo ze cokolwiek w ogole ruszyli i zrobili a laptop bez zmian dalej to samo. Ktos cos? Prosze o pomoc
Z gory dziekuje
A może najpierw napisz co się dzieje, co to za model i co serwis zrobił? Odzyskanie pieniędzy to nie jest takie hop-siup.
Rog strix gl553vd
Sprzet dziala wolno praktycznie 100%( w kazdym razie wysokie uzycie) uzycia procka ,ramu, dysku… napisalem ogolnikowo ze dziala tragicznie kazdy powinien zrozumiec o czym mowie. Zaden format inne rozwiazania nic nie wnosza tutaj, dalej to samo. Serwis zrobil tyle co nic tak jak pisalem wyzej tutaj mozna spojrzec >
Weź to zdjęcie zrób normalnie, nie obkręcę monitora.
Trzeba było w ciągu 14 dni odeslac, obecnie będzie ciężko cos ugrac. Musiałbyś wskazać usterki nieożliwe do usunięcia lub nieuczciwe, wprowadzające w błąd informacje np. na tym sprzęcie zagrasz w Wiedzmina w 4k w 100 FPS.
Jak bez dysku SSD to wolna praca niestety jest czymś normalnym. Dyski w laptopach to wolne paździerze i rzadko są spotykane chociażby 7200. W10 dyski 5400 w laptopach ostro zajeżdża. Mam Asusa GL753VE - to samo co Ty, tylko ekran 17 cali i GTX 1050 Ti i śmiga jak złoto. Przewidziałem problemy i pod system wziąłem SSD 120 GB. Nie wiem czy Ci uznają teraz zwrot, bo po pierwsze 14 dni minęło, kiedy mogłeś oddać bez przyczyny, a po drugie wolna praca na HDD może nie być uznana jako wada wymagająca wymiany/zwrotu pieniędzy.
Dla świętego spokoju jeszcze rzuć okiem na temperatury i zegary GPU oraz CPU podczas gry czy nie masz throttlingu. Mój egzemplarz miał wadę fabryczną gdzie zamontowano źle chodzenie i wyszło to trochę później - jakiś jełop dał za dużo podkładek pod chłodzenie tj. zamiast po jednej w czterech punktach, to w jednym z nich były dwie, aż w końcu chłodzenie nie wytrzymało i odskoczyło. Naprawiałem na własną rękę za zgodą serwisu by się nie bawić w odsyłanie i czekanie miesiąc.
Tobie jeszcze mogę doradzić montaż SSD na M.2. Z tego co się orientuję nie narusza to gwarancji.
Dodam ze laptop sie grzeje masakrycznie, po godzinie pracy. Jak tylko do niego zasiade posprawdzam
O i tu zaczynamy dochodzić do konkretów.
Mamy więc albo jakaś wadę w zamontowaniu chodzenia, albo niezgodność towaru z umową. Laptop gamingowy obcina taktowania z przegrzania i gry są niegrywane Tylko do tego następnym razem zrób dobra dokumentację np. video z benchmarkami kiedy wydajność jest obcinana bo temperatura na prcku i karcie sięga 90/
Nie dzieliłbym skóry na niedźwiedziu. Akurat wersja 15 cali grzeje się dość mocno. Dopiero w wersji 17 cali rozwiązano problem z temperaturami i z uginającą się obudową. Oczywiście może być wada chłodzenia, ale ogólnie “ten typ tak ma”.
Dlatego też rozważałem tylko laptopy 17 cali. Tam zazwyczaj wygląda to lepiej. Temperatura na procku w okolicach 85-90 nie jest czymś niezwykłym. Można trochę to poprawić robiąc Undervolting lub wyłączając Turbo.
Tylko w tym przypadku obniżamy wydajność procka, która teoretycznie powinna być zgodna ze specyfikacją
Według producenta powinien działac z turbo, a jak je “zrzuca”… oczywiście to dyskusja czysto akademicka, bo najpierw powinien kolega zrobić testy i zobaczyć jak sprawa wygląda, ewentualnie późnie pomyśleć jak to formalnie ruszyć.
I na koniec: zawsze mówiłem: GAMINGOWE LAPTPY TO OKSYMORON:P
Producent nie gwarantuje niskich temperatur więc albo one, albo maksymalna wydajność. To laptop. Tam temperatury są zawsze wysokie.
Turbo nie jest gwarantowane - poczytaj informacje od Intela. Masz mieć bazowy zegar. Poniżej zegara bazowego jest throttling, ale to już wina producenta ewentualnego laptopa.
Czyli z informacjami o laptopach jesteś w lesie - gdzieś tak 3-4 lata do tyłu. Mam ASUSa ROG GL753VE z i7 7700HQ i GTX 1050 Ti. Wiedźmin 3 na full detalach w 60 FPS. Procesor jest nieco słabszy niż jego pełny, desktopowy odpowiednik, ale GPU to żywcem wyjęty chip z desktopowego GPU z tylko lekko przykręconymi zegarami. Pod obciążeniem pełny Boost na GPU (1700 mhz około), czasem może tylko kilka mhz spada, a CPU minimum jakie widziałem to jakieś 3400, może raz 3200, ale ani razu poniżej bazowego zegara. 85 - 88 na CPU, 75-78 na GPU. Przy czym sam laptop waży niecałe 3 kg.
Zgadza się, powinna więc ewentualnie być taka konfiguracja fabryczna coby nie spadało (np. undervolting).
To był żarty, wiem, że są Co nie zmienia faktu, że często trzeba kombinować z napięciami lub przy wyjściu nowszych gir i upgradzie pojawia się problem. Do tego tylko piję, że ciężko pogodzić mobilnoścz desktpową wydajnością
Powiem tak, próbowałem odpalić grę i posprawdzać stan tych temperatur jednakże wyskoczył mi blue screen, ręce opadają nie mam cierpliwości do tego sprzętu w tym wypadku nie będę owijał w bawełnę czy możecie podpowiedzieć mi czy takie o to pismo wystarczy aby móc cokolwiek wywalczyć ? Nie tego spodziewałem się za taka cenę. Z tego laptopa nawet nie można skorzystać w minimalnym stopniu za każdym razem coś nie tak… Z takich osobistych odczuć, tak jak pisałem wyżej laptop się grzeje przy mało wymagających grach i nie tyraniu go 24/7 więc na moje jest coś nie halo z tym chłodzeniem albo dyskiem. 100% użycia procka i dysku przez większa cześć czasu to chyba nie jest normalne?
PISMO
P.S wiem, że to może nie być takie łatwe, ale bez przesady, że za taką cenę będę się męczył za każdym razem bo “coś” z typ sprzętem jest nie tak…
Tylko widzisz, skoro uderzasz w ten ton to żeby jakakolwiek szansa była na “zajęcie się”, to musisz “wykazać” usterkę. Samo “gorący” lub “muli”, to pojęcia subiektywne. Kilka nagrań ze stres testów/gier/wordpada, jak robi BSOD pod obciążeniem lub “przegrzewa się”, to nawet lepiej, ustaw komórkę z nagrywaniem na ekran. No i wtedy wpisujesz “Niestabilne działanie, prawdopodobne przegrzewanie na ustawieniach fabrycznych, brak możliwości gry w laptopie gamingowym, spadki wydajności, jak na załączonym wideo. Proszę o…, jednocześnie oczekuję działań nie obniżających wydajności”.
Nie trzeba kombinować jak kupujesz laptop po porządnym reserchu i nie oszczędzasz każdy grosz, bo taniej. Jest masa testów w sieci, porównań itp. i wybranie dobrego lapka w każdym segmencie to pikuś. Są laptopy wydajne i jednocześnie chłodne. Trzeba tylko porządnie się przygotować, a nie brać pierwsze lepsze, bo gamingowe i broń Szatanie sprzedawca polecił.
@allinblack
Jesteś w gorącej wodzie kąpany. Zazwyczaj reklamacje od takich użytkowników kończą się wpisem “nie stwierdzono usterki”, bo nie zadajesz sobie trudu by dokładnie opisać usterkę i sprawdzić kilka prostych możliwości. W którymś momencie wywalą Ci opłatę za zrobienie diagnozy i tylko jeszcze bardziej się wnerwisz. Serwis robi podstawową diagnostykę, która może nic nie wykazać, bo wiele tam nie sprawdzają.
Aktualizacje Windowsa wszystkie zrobione? Sterowniki pobrane ze strony producenta i zainstalowane (nie instaluj tych ze strony Nvidii czy Intela)? Duże użycie dysku i procka w Windows 10 to na 90% aktualizacje Windowsa, które wiszą, a Ty w tym czasie robisz masę manewrów. Wiem co się dzieje z laptopem tuż po włączeniu jak robiony był format czy serwis przywracał ustawienia fabryczne. Godzina, dwie lub nawet trzy musi minąć by wsio się zainstalowało, a jak będziesz go w tym momencie cisnął jeszcze bardziej to podziękuje Ci BSODem.
Drogi Kolego, jeśli tak mogę. Totalnym amatorem nie jestem. Zdaje sobie sprawę, że WIN10 przyczynia się mocno do działania systemu i jakości pracy na sprzęcie. Wszystko pobrane, zaktualizowane mimo to dalej jest to samo. Próbowałem swego czasu nawet powyłączać jakieś niepotrzebne usługi (przykład logowanie za pomocą konta Microsoft, wszelkie sprawy związane z xboxem, usługa biometryczna i cała reszta) - nic to nie zmieniło. Już podziękował BSODEM ale przyszedł ostatnio na dniach i dzisiaj to moja druga próba z nim, jednak postaraj się mnie zrozumieć. Nie mam ochoty ani czasu męczyć się z tym dziadostwem ani minuty dłużej. Nie wiem czy dobrze mnie zrozumieliście. Po prostu czuję, że coś jest nie tak fabrycznie i od początku tak było. Zwiecha gdzie musiałem resetować laptop w pierwszym dniu kupienia go, przy samym Internecie i 3-4 kartach, śmiech na sali. Nie uważasz? Więc do czego nawiązuje zapytałem Was, bo na pewno znajdzie się taki bardziej doświadczony który może mi poradzić co robić i dać jakaś nadzieje, że odzyskam pieniądze bo teraz do mnie dociera po tylu problemach, że zakup tego sprzętu był pomyłką od której chce uciec jeśli tylko się da. Nie chce bawić się w serwisy, zmieniania dysków ( jeszcze z tego o ile kojarzę, jeżeli w asusie posyła się sprzęt a oni stwierdzą problem z dyskiem to tam jest opcja do dopłaty za to, ale to byłoby totalnym cyrkiem) płacić za rzecz dodatkowo, której w żaden sposób nie uszkodziłem a mimo to procek i dysk, RAM też są obciążone. Kolega Marcin pisał coś wyżej o wiedźminie w 100 FPS, na wysokich ustawieniach, nie ma opcji nawet, że ta gra będzie działać płynnie przy takim stanie rzeczy, proszę mi wierzyć na słowo. Podsumowując dziękuję bardzo za pomoc i pomocne odpowiedzi, jednak dalej laptop jest na gwarancji jeszcze dobre pół roku z czego chce skorzystać i “uwolnić” się od niego. Żebym został dobrze zrozumiany, jeżeli działałby przyzwoicie a ja byłbym przewrażliwiony i narzekał nawet na drobnostkę to jeszcze rozumiem odpowiedź w stylu “było myśleć zanim się kupowało” itp.lecz to nie w tym rzecz, coś jest ewidentnie nie tak. Użytkuje laptop już spory czas i żadna aktualizacja tego nie zmieniła, żadne ustawienie. Pod kątem konserwacji jest wszystko na “cacy”. Jednak dalej przycina grę typu counter strike 1.6 z '99 roku przypomnę! To jest jakiś dramat, szkoda więcej strzępić palców na pisanie cokolwiek więcej o tym sprzęcie… Pozdrawiam!
Jeszcze mam pytanie odnośnie tego, że kupowałem sprzęt w sklepie którego już nie ma fizycznie było to w komputroniku więc tego typu pismo z reklamacja do kogo powinienem kierować?
Przecież możesz mieć jakiegoś wirusa (serwis w opublikowanym przez Ciebie zdjęciu wyraźnie napisał reinstalacja os z recovery) a nie uszkodzenie sprzętu.
A jak miał dostać się wirus do “n” kopii obrazu systemu producenta na partycji która na 90% jest ukryta?
Już lepiej jest w końcu sprawdzić te temperatury zamiast użalać się nad swoją (autora) głupotą. Sam autor napisał że już w pierwszym dniu po odpakowaniu były restarty i różne problemy. Teraz, po nie wiadomo jakim czasie stwierdził że już nie chce mu się siebie katować więc chce kasę za sprzęt. Kto normalny nie zwraca od razu tego co po prostu nie działa? Sorry za ostre słowa ale nie ma nic innego do powiedzenia dla osoby która od tak myśli że można rzucić używanym sprzętem i wziąć kasę jak za nowy.