Reklamacja naprawy telefonu - pytanie

Witajcie,

5 maja oddałem telefon Xiaomi Redmi Note 3 Pro do pobliskiego serwisu telefonów z powodu, iż telefon nie chciał się ładować. W czwartek 11 maja odebrałem “naprawiony” telefon z serwisu, zapłaciłem 110zł za wymianę gniazda w telefonie.
Po oddaniu telefonu pomyślałem, że mogła to być wina ładowarki więc zamówiłem nową ORYGINALNĄ.

Dzisiaj gdy podłączyłem telefon do ładowarki, tak jak powyżej NOWEJ i ORYGINALNEJ - 0 reakcji, telefon nie ładował się ani nie odpowiadał na żadne reakcje ze strony USB.

Sprawdziłem gniazdo i kilka ładowarek I NIC!,

I mam pytanie czy serwis ma jakiś obowiązek naprawy tego samego uszkodzenia w ramach jakieś reklamacji czy raczej to odpada. O gwarancji nic nie wiem :frowning:, Minęły 2 dni od momentu otrzymania telefonu i w tym czasie ładowałem telefon tylko jeden raz, za drugim już nic.

Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam

Jeśli problem z ładowaniem wynikł z błędnego wykonania usługi to muszą usunąć usterkę.
Obstawiałbym albo ponowne uszkodzenie przez złe przylutowanie (zapewne gniazdo jest lutowane SMD - przy THT częstsze są zimne luty) albo uszkodzenie przez siłowe podłączanie ładowarki (co się zdarza jeśli wtyczka USB jest przedłużona).

Ok dzięki za odpowiedź, jakbyś mógł mi tylko powiedzieć czy będę musiał za takie coś zapłacić jakąś sumę czy to już w pełni za darmo. Mówię po prostu po podłączeniu żadnej reakcji, nie było ani na siłę ani nic więc nie wiem.

Masz paragon lub fakturę na naprawę?

Gwarancja na naprawę, to z reguły od 1 do 3 miesięcy i jest bezpłatna. Użyte części mają swoją gwarancję.

Mają obowiązek zrobić Ci to w ramach gwarancji, zapłaciłeś za cos czego nie dostałeś więc według mnie powinni to jeszcze raz robić

Tak, muszą Ci to zrobić za darmo, ponieważ usługa, za którą zapłaciłeś nie została wykonana prawidłowo, o ile w ogóle ją wykonali. Nie daj się wmanewrować w dodatkowe koszty.

Jesteś w stanie rozpoznać czy gniazdo było faktycznie wymienione, np. wygląda inaczej, niż stare lub wtyczka wchodzi ciaśniej/luźniej? Może też być tak, że złącze jest z odzysku i albo nie działało (dziwne, że nikt tego nie zweryfikował), albo po kilku ładowaniach uszkodziło się, albo jak pisał @GioWDS

Dostałem paragon więc dowód jakiś jest,

gniazdo z mojego odczucia zostało wymienione gdyż przewód wchodził dużo ciaśniej niż wcześniej.

BTW. Zdjąłem obudowę żeby zobaczyć czy gniazdo faktycznie zostało wymienione i zauważyłem, że na jednej z śrubek którą muszę odkręcić żeby zobaczyć gniazdo jest plomba z datą 05/2017 tylko pytanie czy to jakaś oznaka gwarancji czy co. Nie dopytałem się o to czy jest jakaś gwarancja.

Jutro popołudniu pójdę się zapytać i najwyżej napiszę co mi odpowiedzieli.

Jeśli jest plomba, to w serwisie Ci ją założyli. Jakbyś ją uszkodził, to serwis powie, że oni wykonali robotę dobrze, a to pewnie Ty coś zepsułeś, bo grzebałeś.

1 polubienie

Ja mam takie pytanie .A jaka jest reakcja po podłączeniu telefonu do komputera? Owszem maja naprawiac te usterke az do skutu.A co do ceny to chyba troszke przesadzili.Gniazdo kupili za pare zlotych wiadomo gdzie.

Lol, cena jak najbardziej w normie. Przesadą byłoby 400zł. Sorry, ale za mniej, niż 100 zł, to nikomu lutownicy nie chciałoby się włączać. Jeśli w cenę wliczone było złącze USB, to za robiznę wzięli pewnie 50 złotych brutto, więc tym bardziej zrobili to za grosze (zarobili na tym może 30 złotych netto).

A to już ich problem, że policzyli to źle :wink: Chociaż z drugiej strony… Często jest tak, że klient sam decyduje się na gorsze jakościowo części.

roobal-wiesz mam kolegów którzy porwadzą servisy gsm i servisy laptów. Sam też naprawiam telefony i takie gniazda lutuje się w cenie do 70zł.

Każdy swoją pracę ceni inaczej :wink:

1 polubienie