Kupiłem na Allegro SE K750i. Ma on jescze ponad rok gwarancji. Ale jak dotarł okazało się, że jest problem z osłoną aparatu. Sprawdziłem, że został kupiony w punkcie dealerskim w Poznaniu. I tu moje pytanie: czy jak zaniosę telefon do miejscowego salonu, to nie będzie problemów z jego przyjęciem?
Jeśli telefon nie miał ściąganego simloka i masz do niego wszystkie dokumenty w tym dowód zakupu to nie.
tak jak napisał bigkoras
gwarancja (podbita) + dowód zakupu (paragon z salonu ery).
Jeżeli masz tylko dowód zakupu to wycieczka do Poznania. Jeśli tylko podbitą gwarancję - to różnie może być (od uznania sprzedawcy w punkcie ery)
Natomiast jeżeli kupiłeś na allegro i przyszedł telefon uszkodzony (a miał być w 100% sprawny) to ścigałbym tego cwaniaka co sprzedał.
Myśle że gwarancja nie obejmuje uszkodzeń powstałyc z winy niewłaściwego użytkowania, czyli np. uszkodzeń mechanicznych, więc jedyne co pozostaje to ściganie osoby od któej kupiłeś fona.
Jest paragon i podbita gwarancja, ale nigdzie nie jest napisane, że telefon zostal w Erze zakupiony.
Nie wiem, z jakiej przyczyny wynikło to uszkodzenie, ale chodzi o to, że pomimo otwartej osłony cały czas pokazuje się, żeby otworzyc ją. Telefon kupiłem właściwie poza aukcją, bo cena minimalna nie została przekorczona, ale sprzedający zgodził się na najwyższą ofertę.
Wygląda ba to że jesteś trzecim właścicielem (ktoś go kupił w ERZE, potem sprzedał do komisu, a ty kupiłeś od komisu). Telefon był kupiony w komisie i posiada gwarancję producenta, czyli musisz go wysłać do jakiegoś punktu obsługi klienta SE. Na stronie SE powinny być adresy.
To niedobrze, bo najbliższe serwisy są w Trójmieście, a zanim wszystko bym załatwił, sporo czasu minie.
Być może się mylę, to też weź pod uwagę…
Telehit jest punktem dealerskim ERY
http://www1.era.pl/locations/locations. … =74&type=0
Jeśli masz papiery (paragon i gwarancję) zadzwoń do nich i wszystkiego się dowiesz. Wg mnie jako Telehit sprzedawca powinien przyjąć Twój telefon.
Napisałem w tej sprawie do BOA. Zobaczymy, co to będzie…
No i odpisali. Na podstawie zdjęć stwierdzili, że można oddać telefon do serwisu. W czwartek prawdopodobnie pójdę do serwisu i wtedy okaże się, czy na pewno wezmą. 