Mam poważny problem, ostatnio resetuje mi się komputer czasami jak coś robię czasami jak nic się nie dzieje bez żadnej przyczyny się resetuje ;/ Sformatowałem go (myślałem że jakiś wirus czy coś…) ale to nic nie dało, nadal się resetuje. Sprawdziłem dyski i ramy - są sprawne. Zastanawiam się czy może to być wina płyty głównej, procka czy może zasilacza. Co mi doradzicie w tej sprawie?
P.S. Również zauważyłem że bardzo często mi się gg wyłącza i Skype (jak rozmawiam) również często jak rozmawiam przez Skype cały komp się resetuje (nie wiem czy to ma coś wspólnego)
Dwa przyczyn. Pierwsza przyczyna to mogło być bardzo wysoki temperatury cpu i gpu. A druga przyczyny mogło być uszkodzony zasilacz lub nie wystarczający napięcie.
Sprawdź programem EVEREST Ultimate Edition I CPUID HWMonitor. Podaj temp I napięcie.
A może to wirus? Jak EVEREST Ultimate Edition pokaze zły wynik napięcie to niesety cos jest uszkodzony zasilacz. Najprawdopodobniej jest to przyczyna. Bo płyta głowna nie zostaje wystarczający napięcie.
Bluescreeny są raz z win32k.sys a raz z rzucaniem pamięci wirtualnej. Nie rozumiem już niczego. Pożyczyłem zasilacz 350W ale sie komp resetował na nim zanim sie Bios wczytał więc dałem spokój. Jakiś inny muszę wykombinować, chyba że to nie jest wina zasilacza.
znalazłem ten program na płytce ratunkowej do bootowania ale wersje v1.65. Takie pytanie, ile trwa ten test i czy wszystkie kości wsadzić czy pojedyńczo testować?