Dokladniej to najpierw wyskakuje blad Generic host process, a po jakims czasie pojawia sie okno tych 60 sekund. robilem chyba wszytsko co znalazlem w necie na ten temat, czyli zamykalem porty, sciagalem jakies latki do windowsa skanowalem roznycmi symantecami i za kazdym razem nic nie pomagalo;/ Bede bardzo wdzieczny za sprawdzenie logow i pomoc:
przepraszam ze tak post pod postem, ale zaczal mi jeszcze po retarcie wyskakiwac dymek, ze komputer moze byc zagrozony bo program GData 2007 jest wylaczony/nie dziala. Dziwne to troche bo caly czas mam aktywnego avasta, a z antywirusem Gdata mialem do czuynienia moze ze 2 lata temu;|
wszedlem poprostu w te ustawienia windowsa i zaznaczylem ze mam inny program antywirusowy i zbey mi tego nie monitorowalo. Mam nadzieje ze tak mozna? uzywam Avasta