Witam, od jakiegoś czasu, komputer sam się resetuje, wystarczy go delikatnie puknąć lub dotknąć i odrazu reset, czasem nawet się załaduje, wszystko chodzi i samoistny reset bez powodu…ratunku co może być problemem ???
zdjołem obudowę, poprawiłem wszystkie kable… włończyłem…wystarczy delikatnie dotknoć któregokolwiek miejsca i reset :(( zauważyłem że za każdym razem gaśnie wyświetlacz i resetuje temperatury procka, dysku i wentylatora. Na tą chwile mam Viste ale na xp czy linuxie jest to samo, niestety format nie pomogł.
Sprawdź, czy pamięć dobrze siedzi. Ewidentnie coś nie styka. Sprawdź stan kabli, nie pozaginane, czy z wtyczek się jakiś nie wysunął itp.Zobacz, czy karty rozszerzeń dobrze siedzą. Czy Masz podłączony komputer do gniazdka z bolcem? Czy któryś kabel nie wisi tak, że może zetknąć się z obudową podczas poruszania obudową itp?
chyba doszedłem o co chodzi, tak mi się wydaje, najczęściej i najdelikatniej pukanie działa przy wyświetlaczu pracy kompa. po resecie wszystko kasuje, i czasem nic nie wyświetla…jak tam dojść…? Swoją drogą przy zasilaczu jest bardzo czułe miejsce
ja miałem coś podobnego a to się robiło przez mój dziadowski zasilacz we wtyczce typu molex rozgięły się blaszki i wystarczył najmniejszy wstrząs żeby mi się dysk odłańczał wystarczyło podgiąć i wszystko chodziło dobrze więc posprawdzaj wszystkie wtyczki czy nie są zbyt porozginane
sprawdź jeszcze czy z tyłu obudowy cię się kabel zasilający nie wysuną bo kumpel tak miał :roll:
ehh sprawdziłem kabel, jest ok, wziołem nawet inny kabel zasilający od drukary, taki sam, wsadziłem włończyłem i reset, puknięcie, reset itd… niewiem czy to ma znaczenie ale mam taki zasilacz ProCOMP ATX KY-450
Masz spinacz biurowy? Odłącz wszystkie kable od zasilacza do kompa i główny zasilający. We wtyczce ATX 20/24 pinowej powinien być jeden zielony kabel. Połącz go z dowolnym czarnym (rozgiętym spinaczem). Podłącz jakiś wiatrak (ewentualnie napęd CD z płytą), coś co da mu małe obciążenie. Wszystko inne odłączasz od zasilacza, sprawdź to ponownie. Potem kabel zasilający. Zasilacz powinien ruszyć. Puknij go. Jeżeli to zasilacz, to płyta CD (lub wiatrak, a najlepiej jak Masz miernik)powinna się zatrzymywać i ruszać. Wtedy Masz odpowiedź, że to zasilacz. Trochę ryzykowne, ale może pomoże zlokalizować winowajcę.
Mój kumpel miał podobnie.Wystarczyło nawet w biurko puknąć lekko i reset.
Przeczyść kompa z kurzu.Wszystkie gniazda(kości pamięci, karta grafiki) i możesz przy okazji rozkręcić zasilacz i też go przeczyścić(np. pędzelek zwykły to dobre narzędzie ).