Zacznę od tego, że komputerowi zdarzały się restarty co kilkanaście dni. Tydzień temu zamontowałem nagrywrkę (TEAC CD-W552D), którą odebrałem z serwisu po naprawie.
Działało do momentu, kiedy chciałem włączyć komputer, i pojawił się komunkat o braku pliku (niepamiętam dokładnie, ale scieżka chyba C:/WINDOWS/…/drivers/pci…cośtam).
Parę godzin później chciałem zainstalować system na nowo, ale ku mojemu zaskoczeniu system ruszył i zaraz się zresetował. Uruchomiłem jeszcze raz, działał dość długo, więć pomyślałem, że wszystko OK.
Zainstalowałem Avasta (nic nie znalazł - ale uruchomiony w tle + neostrada = reset co 20 minut, więc go wywaliłem). Dalej w kolejności był Scandisk (nic nie znalazł), Goldmemory (też nic) i Spybot (wyczyszczone).
Komputer resetuje przeważnie podczas użycia CD-ROMu (nawet dwa wysunięcia tacki pod rząd - bez wkładania płytki, wystarczą). Czego to wina?