Witam, mam dziwny chyba problem, ponieważ pojawił się po przeszło roku od posiadania kompa. Komp to:
1.Procesor QuadCore AMD Phenom II X4 Black Edition 955, 3,2GHz
2.Chłodzenie procesora SilentiumPC Spartan HE923 CPU Cooler
3.Płyta główna Gigabyte GA-790XTA-UD4(3 PCI, 2 PCI-E x1, 2 PCI-E x16, 4 DDR3 DIMM, Audio, Gigabit LAN, IEEE-1394,USB 2.0, USB 3.0)
4.Dysk 640GB Sata III WDC Black WD6402AAEX-00Y9A0
5.Pamięć RAM 2x2GB DDR3-1333 DDR3 Corsair Value Select VS2GB1333D3
6.Karta graficzna Gigabyte ATI Radeon HD 4870 (RV770) 1GB GDDR5 pamięci własnej
7.Nagrywarka DVD LG GH22NS40 SATA
8.Obudowa ModeCom B21 czarna
9.Zasilacz ModeCom Carbon 530W
Problem polega na tym, że komp się resetuje kiedy mu się podoba nawet w momencie gdy nie jest obciążony, sprawdzałem wszystkie komponenty i tylko RAM na paru testach wypadł źle z tym, że po przetasowaniu pamięci lub sprawdzeniu ich pojedynczo wszystko jest ok. W dzienniku zdarzeń w błędach krytycznych jest info o błędzie Kernel - Power (41). Dla świętego spokoju postawiłem system na nowo i sytuacja po paru minutach się powtórzyła. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z podobnym problemem lub wie po prostu co trzeba zrobić, dobrze by było gdyby nie trzeba było wymieniać żadnych części zwłaszcza, że nie było żadnych przepięć czy innych problemów. Będę bardzo wdzięczny za szybką odpowiedź, bo problemy pojawiły się od momentu kiedy znalazłem klienta na kompa