Resetowanie się komputera w losowych momentach

Witam,
Mam problem od jakiegoś czasu… komputer resetuje mi się w losowych momentach :confused: Najgorzej na początku jak go uruchamiam, zgaśnie parę razy dopóki się nie załapie i później jak siedzę przy nim to jakoś działa do następnego resetu :slight_smile: Próbowałem odłączyć kabel od resetu, bo myślałem że zwarcie tam jest ale niestety nic nie dało :frowning: Co może być powodem ? Robiłem również formata, zainstalowałem system na nowo i nic… Da się jakoś sprawdzić co może być powodem ? :confused: Procesor, grafika, zasilacz, ramy ? Nie wiem czy cokolwiek mogę sprawdzić w jakiś łatwy sposób ?
Szkoda, że komputer nie jest na tyle inteligentny, żeby podać co mu spowodowało reset -.0 Proszę o pomoc :frowning:

Prawdopodobnie zasilacz? co to za typ - odczyt z jego obudowy.

Płyta - sprawdź kondensatory elektrolityczne, czy nie wybrzuszone lub wylane.

Pamięć - program memtest86 - dwa pełne przebiegi i ma być zero błędów

Karta grafiki

Dysk

Inne - trochę tego jest.

Plus wrzucisz tu dwa screeny z najnowszej Aida64:

  1. zakładka komputer i czujnik
  2. zakładka magazyn i smart - ma być cały.

Masz punkt przywracania z momentu przed twoim problemem ? Może też być wina nagrzebane w systemie.

Czytaj co napisał.

To wygląda na sprzęt.

Ok. Mój błąd. Umknęło mi. Zwracam honor. :slightly_smiling_face:

Takie resetowanie może być spowodowane dosłownie wszystkim. Kiedyś miałem podobny problem. Okazało się, że jak jest podłączony kabel sieciowy to tak wariował. Odłączyłem kabel, podłączyłem kartę WiFi przez USB i do dzisiaj komputer ani razu się nie zresetował.

Zasilacz to XFX 450W, spróbuje zrobić memtesta jeszcze jak znajdę czas… Fotki z AIDA zamieszczam - komputer niestety teraz mi się resetował tak często, że ledwo co zrobiłem te fotki… Raz go załapie i się nie resetuje, a niekiedy to co chwila…

Czy masz zintegrowana kartę graficzną na tej płycie głównej? Jeśli tak, to wymontuj kartę graficzną PCI i podłącz do monitora kartę zintegrowaną. Jedna możliwa przyczyna odpadnie.

Tu problem musi być gdzieś indziej… Jak uda mi się go już “rozruszać” to wszystko chodzi normalnie… Czyli po odpaleniu parę razy resetnie się, w końcu przestaje i chodzi… Ale jakbym nic nie robił to znowu resetnie go, coś typu “rozgrzewa się”… Może jednak kondensatory ?

A dysk systemowy to Seagate? czy SSD? temperatury i ST wygląda OK.

I daj też jego smart.

Ale przy takim objawie, to z reguły trzy rzeczy:

  • zasilacz
  • płyta
  • pamięć

I pytanie zasadnicze, co robiłeś przed problemem?

I nieraz taka bzdeta jak brak styku - czyli wyjmij wtyczki zasilania z płyty i włóż ponownie poprawnie, wyjmij moduły pamięci i dokładnie wyczyść styki twardą gumką ołówkową i dobrze osadź w bankach, to samo z kartą grafiki, sprawdź wszystko plus konserwacja z kurzu - nieraz bzdura może powodować taki problem.

Bardzo łatwo wykluczysz oba problemy, co napisał @JNJN - idź do kogoś, kto ma sprawny komputer. W montujcie twój zasilacz i sprawdźcie co będzie się dziać. Jak będzie w porządku, wyjmijcie jego/jej pamięć i włóżcie tylko twoją. Jeżeli też będzie ok, to pozostaje płyta główna. Chyba nikt na to nie wpadł. :slight_smile:

Oczywiście SSD. Wszystkow SMART pozytywne.
Muszę pokombinować :confused: