Resetujący komp :(

Tak jak w tytule :frowning: Z początku działo się to raz na 2-3 dni, obecnie raz na 2-3 minuty :(. Po przejściu przez POST (przed uruchomieniem windy) wywal mi się komunikat:

boot from floopy… not fund

boot from IDE-1… not found

Boot from CD-ROM… not found

Boot from SCSI… not found

Press diskiete to A:

(cytat niedokładny)

Wszedłem do BIOSu i w zakładce IDE devices przy primary master jest puste pole. Kiedy ustawiam na user pokazuje mi dysk, który ma 0mb, 0 sektorów itd. Czy może mieć to związek z programami wgranymi na dysku? Dysku nie skanowałem żadnym antywirusem, bo by się w połowie zresetował :frowning: Loga wklejałem w innym dziale i powiedzieli, mi, że jest czysty. Komputera nie podkręcałem.

AMD athlon 1800+

Asrock K7VT4A pro

Sapphire 9550 128mb

512 RAM

POMOCY! !!

Jaki masz dysk twardy ? ATA czy SATA ? Zobacz czy zworke w dysku masz na Master.

Nie wiem, ale w programie EVEREST w zakładce magazyn jest ATA. Jeśli to nie o to chodzi, to gdzie mogę sprawdzić?

Prawdopodobnie sam sobie z problemem nie poradzisz, niewykluczone, że będziesz musiał dać komputer do serwisu.

Wygląda na to, że Twój dysk twardy nie jest wykrywany przez BIOS komputera. Jeżeli to był dysk ATA, to najprawdopodobniej doszło do jego awarii lub całkowitego padu i w takim wypadku konieczna może się okazać wymiana gwarancyjna lub zakup nowego dysku. Możliwe są oczywiście liczne inne scenariusze uwzględniające złe działanie lub uszkodzenie (albo tylko odłączenie) jakiegoś elementu (np. uszkodzona tasiemka danych), ale jeśli nie grzebano w tym komputerze, to zwykła awaria dysku jest dosyć prawdopodobna.

Mam nadzieję, że chociaż nie było tam ważnych danych, albo robiłeś kopie zapasowe. Przykro mi.

Jeśli jesteś zdeterminowany sam diagnozować dalej, stan dysku możesz sprawdzić odpowiednim narzędziem producenta (zazwyczaj do ściągnięcia ze strony producenta i w j. angielskim. Można także użyć płyty startowej z narzędziami (np. Ultimate Boot CD). Powodzenia.

Hokku spokojnie. Ja uważam że za mało wiemy żeby takie wyroki orzekać. Nawet nie mamy pewnosci czy to dysk ATA czy SATA.

A masz w tym miejscu mozliwość ustawienia na “Auto”? Bo jak dasz “user” to bios może czekać az mu sam podasz parametry dysku i dlatego wyświetla zera

Jak ustawiam na auto, i naciskam esc to znowu jest puste pole. Próbowałem też ustawiać optymalne ustawienia, ale to też nic nie dało :frowning:

Wymień taśmę sygnałową dysku na nową.

Sprawdź ustawienia zworek i taśmy.

http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=42381

Zresetuj bios baterią(sprawdź miernikiem czy ma powyżej 3V lub załóż nową) - wyjmij na 30 minut,włóż i ustaw co trzeba i zapisz bios save.

Dyski i napędy ustawione w biosie na auto.

Bios przy starcie musi widzieć dyski i napędy prawidłowo.

Jak dalej to samo możliwe uszkodzenie dysku lub płyty główej.

Dysk sprawdź na innym kompie.

Po namyśle: rzeczywiście, za mało wiemy i nie ma podstaw do stwierdzenia, że przyczyną problemu jest uszkodzony dysk. Osoba, która zgłosiła problem nie jest jednak biegła i nie opisuje precyzyjnie sytuacji. Z tego, że potrafi (nadal?) uruchomić Everesta domyślam się, że być może raz na jakiś czas jeszcze może uruchomić system z tego dysku. Z tego, że prawdopodobnie nie odróżnia nazwy kategorii (ATA) od informacji, która w tej kategorii jest (Opis urządzenia), wnioskuję, że albo jest mocno zestresowany awarią, albo informacja, którą widzi nic mu nie mówi. Prawdopodobnie najlepiej byłoby, aby na spokojnie zdiagnozowała komputer osoba, która ma trochę większe doświadczenie. Jeśli komputer jest na gwarancji, być może najlepiej byłoby, aby to zrobił serwis.