Resetujący się komputer

Witam.Chciał bym przedstawić mój problem.

Otóż pół roku temu wymieniłem karte graficzną na lepszą, tylko podrasowaną ponieważ wcześniejsza(ten sam model)się stopiła od przegrzania(ale w awaryjnym chodziła normalnie).Problemy w moim komputerze zaczeły sie od tej wymiany.Z początku nie specjalnie się przejołem faktem problemu, ale w ostatnim tygodniu już osiągnoł maksimum na jakie sobie moge pozowlić.Mianowicie, na początku gdy włączyłem jakiś filmik monitor resetował obraz, po chwili go wyświetlał,ale filmik był “zielony”.Żeby filmik był normalny starczyło przewniąć obraz co niekiedy skutkowało ponownym resetem obrazu.W niektórych grach (np: Skyrim,WoT)obraz rezetował się, ale nie kończyło się to wyłączaniem gry czy jej zawieszeniem się, ale w Minecraftie ten błąd oznaczał zaknięcie aplikacji.Za to w ostatnim tygodniu komputer po 5 min gry całkowicie się zawiesza, głos także, nic nie da się zrobić, tylko reset.Jak by tego było mało mój komputer chodzi o wiele słabiej i wolniej niz powinien.Przykładowo - Skyrim na średnich chodził bez żadnych zawieszek.Od czasu tych zwiech wymagających resetu komputera ledwo na najniższych chodzi.

To co zrobiłem z tym problemem :

-wyczyszczenie kompa nic nie dało ;

-format także nie zmienił nic ;

-kabel łączący monitor i komputer także nic nie zmienia ;

-nałożenie pasty chłodzącej nic nie zmieniło ;

(chciałem wymienić karty graficzne, ale nie chce czegoś zepsuć przy wymątowywaniu i mątowaniu)

(watro dodać że na pulpicie bez programów zużycie procesora to 0% a pamięci fizycznej 24% , przy np. Minecrafcie skacze do 100% a fizyka do 50%)

Parametry mojego komputera :

Płyta główna - Asus P5SLD SE , 4GBRamu

Karta Graficzna - Nvidia GeForce GT 220 , 1024Mb

Zasilacz - DR-8400BTX , 400W

Chłodzenie - Aktywne(wiatraki) i pasta termoizolacyjna(czy jakoś tak)

Procesor - Inter Core2Duo CPU ; 2133MHz

RadioAction ,

Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.

Nie masz się czego bać, możesz spokojnie wyjąć kartę graficzną i wymienić ją na inną żeby sprawdzić, czy wszystko chodzi (oczywiście musisz zainstalować odpowiednie sterowniki, jeżeli będziesz wymieniał na Radeona), tylko najpierw odłącz od prądu komputer. Nie próbuj jej też wyciągać na siłę- upewnij się, że zasłonka od wejść nie jest przykręcona, poza tym każde wejście PCI-E powinno mieć jakiś haczyk, czy przycisk uwalniający kartę.

Jeżeli nie masz żadnej karty na podmianę, to użyj wbudowanej- musisz odłączyć kartę a potem wpiąć kabel od monitora w odpowiednie wyjście na płycie głównej.

Hej,

Ja na początek upatrywałbym problemów w zasilaczu. Nie dość, że z czarnej listy, to jeszcze o dość niskiej mocy. Pierwsze więc, co powinieneś zrobić, to zmienić zasilacz. Być może po tej wymianie i problem z wyświetlaniem grafiki się skończy. Najlepiej na początek pożyczyć od kogoś markowy model. Jeśli na nim nie będzie problemów, teza zasilaczowa zostanie potwierdzona.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Polecam wymianę zasilacza tak jak kolega wyżej pisał. Zasilacz który aktualnie masz to jest nie markowy tzn. nie polecany i o niskiej mocy polecam zasilacz min. 500W i firmy np.: AeroCool, Chieftec itd.

W poniedziałek udam się do z moją gwarancją na karte graficzną(koleś zna mnie to po przyjacielsku by mi to zrobił)do sklepu.

Jeśli okaże się że to nie karta graficzna to zabiore się za zasilacz i chyba kupie ten polecany wyżej bo niecałe 200zł.

Wczoraj za późno wstałem bo było do 14 :slight_smile:

Hej,

Też dobre rozwiązanie. Ważne, by nie zwlekać za długo. Taki zasilacz może być - choć oczywiście i w słabych zdarzają się modele nie do zdarcia - jak bomba zegarowa. Gdy wybuchnie, może do komputerowego nieba zabrać znaczną część sprzętu znajdującego się razem z nim w obudowie. A trochę byłoby szkoda. :slight_smile: I oczywiście nie musisz od razu kupować zasilacza - najpierw sprawdź na innym, dobrze działającym modelu.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Miałem małe problemy z kartą graficzną, nie umiałem jej wyciągnąć :frowning:

Zaraz dokładnie się za to zabiore, bo mimo odręcenia srubki w dalszym ciągu karta nie wychodzi gładko.Zsunołem jeden zaczep ale dalej karta była tam gdzie chciała a nie chciałem jej wyłamać.Kumpel mi powiedział że powiniene być jeszcze jeden zatrzask.Sam czytałem w jeszcze paru forach że wina barziej leży po stronie zasilacza, a facet z sklepu komputerowego powiedział że wątpi iż to miała być wyna karty, ale jutro mu ją przyniosę.

Ide wypiąć tą karte, sprawdze teraz dokładnie zatrzaski jakie tam są.

Edit : Próbowałem ale dalej po lewej stornie patrząc w obudowe nie da się tam karty ruszyć, oglądam, zaczepu nie ma.Jest wejście na kolejny moniotr ale żadnych śrub tam nie ma.Nie ogarniam tego.Na stronach piszą “prosty zabieg” ale jakoś nic prostego do wykręcenia, pociągnęcia nie widze tam.

Zaczep poluzowałem, srube odkręciłem.Ja już nie mam siły tam zaglądać bo od razu w to przywale.Macie jakieś wsakzówki?

Edit2 : Oki , na tym filmiku dokładnie wiem już co robiłem nie tak -

.

Zapomniałem, a raczej wogóle nie wiedziałem o tych zaślepkach.Wcześniej jak na to spojrzałem to myślałem że to żeby sobie otworzyć czy coś xd

Jutro ją wyjme i zaniose by koleś mi sprawdził ją.Oby tu chodziło o zaślepki bo chyba dostane nerwicy xd

26.06. Edit : Byłem z kartą w sklepie - koleś powiedział że się przegrzewa i to jest wina.A przegrzewa się bo chłodzenie jest popsute od nieczyszczenia.Na kolejnej karcie ten sam problem.Koles mi powiedział że mam jutro przynieśc blaszaka całego i on zobaczy co tam jest nie tak.Licze w duchu że to zasilacz bo na taki wydatek moge zobie pozwolić, gorzej z płytą główną.

Hej,

Ewentualnie, w najgorszym z przypadków, może to być wina i zasilacz, i karty, która częściowo już może być uszkodzona z powodu niestabilnego i zbyt wysokiego napięcia prądu.

Przyda się dla potomnych. :slight_smile:

Nie wiem co prawda, o jakich zaślepkach piszesz, ale powodzenia. Sprawdź też, czy na końcówce portu PCI-E nie ma jakiejś zapadki, jak to miało miejsce w przypadku portów AGP.

Pozdrawiam,

Dimatheus