Witam. Mój problem jest dość ciężki, ale mam nadzieje, że będą jakieś odpowiedzi. Otóż, kupiłem komputer. Przywożą, wszystko ok, odpalam go, ale przy ładowaniu windowsa nagle restart. Potem pokazuje mi sie okno, że w systemie windows wystąpił jakiś błąd i czy uruchomić normalnie, czy tryb awaryjny, ogólnie wiadomo ocb. Klikam normalnie, i najpierw bluescreen, potem kolejny restart, przy czym, po tym restarcie nie komputer nie załącza mi żadnego urządzenia. Monitor, klawiatura, myszka, no dosłownie nic. Odczekam ok. poł godziny. Włączam, tym razem załączy mi te urządzenia, ale oczywiście restarty się powtarzają. Wysyłam go na gwarancje, a uwaga uwaga, oni mówią, że u nich wszystko działa, włączają i wyłączają po paredzięsiąt razy i wszystko hula. Ale mimo to, płyte główną mi wymienili. Przyjeżdża komputer i znowu to samo. Macie jakiś zarys, co to może być, pomóżcie…
a może coś z gniazdkiem tak myślę, chociaż inne sprzęty działąją podłączone do tej listwy…
Witam. Sprawa jest trochę kłopotliwa bo mogą być różne przyczyny takiej pracy kompa. Może to być wina zasilacza lub połaczeń. Zasilacz zostawmy na koniec. Sprawdź czy kable zasilające dysk(zwłaszcza Sata) nie są luźne (lubią się skręcać). Spradź kabel zasilający kartę graficzną(nowe karty mają dodatkowe zasilania), i czy jest podłączony. Możliwe jest że źle styka radiator na procesorze lub zapomnieli posmarować procka pastą przewodzącą ciepło. Zakładam że wentylator na procku działa cały czas poprawnie. Jeżeli nic nie pomogło podmieniłbym na inny podobny zasilacz od np. kolegi. Miałem nowiutki zasilacz 450 wat i były bluescreeany, po zamianie na 300 wat używany było wszystko ok. Można jeszcze powyjmować pamięci i inne karty i ponownie włożyć. Podzas transportu kompa do domu mogło coś się przesunąć i pogorszyło styk lub całkiem go brak. Oczywiście wszystkie takie operacje po wyłączeniu kompa z sieci.
Dzięki. Dzisiaj, jak przyjde ze szkoły, posprawdzam wszystkie te możliwości, o których piszesz i napiszę tutaj czy podziałało.
– Dodane 25.03.2011 (Pt) 20:44 –
Dzięki wielkie, sytuacja już opanowana, wszystko śmiga jak trzeba. Dzięki za zainteresowanie i pomoc, można zamykać 