Restart przy podłączaniu USB

Witam,

Mój komputer wyposażony jest w kilka gniazd USB na tylnej ścianie oraz dwa gniazda USB na ścianie przedniej. Podłączanie i odłączanie urządzeń do gniazd na tylnej ścianie odbywa się bez problemów. Natomiast przy próbie podłączenia czegokolwiek (myszka, telefon, pen drive itp) do dowolnego gniazda na ścianie przedniej komputer resetuje się. Po tym "wymuszonym"restarcie komputer oraz podłączone urządzenie działa poprawnie.

Czym mogą być spowodowane takie restarty dotyczące tylko tych dwóch gniazd ? Czy ktoś się spotkał z takim problemem? Jak go rozwiązać?

System Win XP Home pracujący ogólnie bez żadnych problemów.

sprawdź w jaki sposób te gniazda z przodu są podłączone do płyty głównej, może te 2 przednie są podłączone pod 2 tylnie, i wychodzi na to że w jeden port USB wpinasz dwa urządzenia

U mnie w kompie jest ten sam efekt ale losowo występuje :slight_smile: Ostatnio wszystko na USB wkładam szybko i się nie resetuje :slight_smile:

Podłączone są oddzielnie :frowning:

A dobrze masz podlaczone piny do płyty głównej od USb od tego przedniego panelu , w niektorych płytach trzeba najpierw uaktywnic funkcje zeby dzialalo USB na przednim panelu :mrgreen:

Tak jak pisałem w pierwszym poście te porty działają problem polega jedynie na restarcie.

Z reguły komp ma 1,2 lub 3 chipy do USB - każdy chip obsługuje dwa gniazda USB.

Możliwe że coś z gniazdami USB.kablem łączącym porty z płytą lub chipem USB uszkodzony - sprawdź.

Możliwe również że słaby zasilacz.

A wyjmij wszystkie wtyczki z gniazd USB i zrób próbę w przednich gniazdach USB.

Na wyjętych wtyczkach z gniazd USB kompa - menadzer urządzeń i odinstaluj wszystko co kontroler uniwersalnej magistrali szeregowej(ma być pusto),restart kompa i system zainstaluje ponownie USB,jeśli masz XP z SP2 i USB 2.0 to pracuj na sterach systemowych do USB2.0 - można również spróbować sterów producenta płyty - stery albo płyta CD do płyty głównej, albo strona producenta.

Dzięki JNJN zaraz przetestuję proponowane przez Cieie rozwiązania.

Tylko tego:

nie muszę robić bo już tego próbowałem i sytuacja nie uległa zmianie :frowning: