witam mam taki problem system windows xp zaraz po bootowaniu wylancza sie(tzn restartuje system) nie pojawiaja sie przytym zaden komunikat. Nie mam tego problemu przy odpalania linuxa wszystko smiga jak nalezy.
Moze ktos spotkal sie juz z takim problem?
dzieki za wszystkie podpowiedzi
A problem nie pojawił się po instalacji linuksa.
A tryb awaryjny.
Wykonaj to:
http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic … 189#553189
Oraz konsola R i komendy:
fixmbr
fixboot
Pomoc:
Ale jak wykona te komendy w konsoli odzyskiwania i ma teraz dwa systemy (windows i linux) to skasuje gruba lub lilo i zapewne bez któregoś z nich będzie ładować automatycznie się linux (przynajmniej ja tak miałem jak mi się grub nie zainstalował). :roll: No chyba, że ma lilo lub gruba zapisanego na dyskietce.
I chyba masz rację,ale będzie miał XP - najlepiej niech się wypowiedzą specjaliści od linuksa.
tak ale ten problem nie wystapil od razu po zainstalowaniu linuxa
Wszystko mi sie bootowalo ok wybieralem system i chodzilo. Natomiast nie czaje co sie dzieje bo teraz wybieram winde i pojawia sie menu windowsa wybierz: tryb awaryjny…
ale nie zaleznie co wybiore i tak restarcik
A sprawdzenie dysku/partycji z XP wykonałeś.