W weekend podczas burzy spalił mi się komputer. Konieczny okazał się zakup nowego (poniżej podaję dokładną specyfikację). Niestety nie działa on zbyt dobrze. Już pierwszego dnia pojawiły się pewne problemy (komputer sam się restartował, występowały różnego rodzaju błędy), które nasiliły się następnego dnia (do tego stopnia, że nie dało się uruchomić żadnego programu). Komputer wrócił do serwisu i tam stwierdzono, że problem jest spowodowany zainstalowaniem dwóch antywirusów (okazało się, że w serwisie zainstalowano jeden, drugi zainstalowałem ja, nie wiedząc nic o pierwszym). W efekcie tego w serwisie zrobiono format i postawiono system od nowa. Niestety nie pomogło to na wszystkie problemy. Komputer nadal sam się restartuje (nie za często, no ale zawsze i nawet nie można wskazać konkretnych sytuacji, w których się to dzieje) i mam problemy z kilkoma aplikacjami (np. bardzo często wyskakują błędy przy firefoxie, nie działa również Fm 2011 ; ponowne instalowanie tych aplikacji nie pomaga, podejrzewam, że błędów może być więcej, ale te udało mi się póki co zauważyć). I nie mam pojęcia czym może być to spowodowane, a póki co wstrzymałbym się z oddawaniem komputera do serwisu po raz kolejny. Czy ktoś byłby w stanie mi pomóc? Byłbym bardzo wdzięczny.
Jeśli restarty to zasilacz lub sprawdź napięcie w gniazdku, być może po burzy coś się uszkodziło. Przetestuj też dysk jakimś programem, może być darmowa wersja HDD Tune. Sprawdź czy nie ma bad sectorów. Ja tak miałem, kupiłem nowy dysk i niestety, być może uszkodził się przy transporcie. Czy przy restarcie pojawia się niebieski ekran?
Przetestowałem dysk HD Tune’em i rzeczywiście znalazł blisko 20 uszkodzonych sektorów (ok. 1% dysku). I teraz pytanie czy takie uszkodzenia mogą powodować moje problemy? Czy, załóżmy, każdy dysk ma jakiś margines i powiedzmy, że jakiś poziom uszkodzenia jest dopuszczalny, czy generalnie już jeden uszkodzony sektor świadczy o tym, że dysk jest zepsuty? Pytam, bo nie za bardzo się na tym znam.
Co do pytania o niebieski ekran, to nie, nie pojawia się on, ekran od razu się wygasza.
Informację o zasilaczu przyjmuję do wiadomości i spróbuje również coś w tym kierunku podziałać.
JohnDoe88 , Możesz reanimować go-backapujesz dane na wszystkich partycjach, robisz zerowanie programem mhdd, potem remap(również mhdd), zakładasz partycje oraz instalujesz system i modlisz się, żeby nie było gorzej, jednak lepiej nie dawać systemu na taki dysk. Co do pytania czy resety są związane z dyskiem, to dysk nie może wywoływać takich objawów komputera. Komp zalicza resety, bo zasilacz nie trzyma napięć, a dysk do takiego stanu tak jak napisał pawcio doprowadził właśnie zasilacz fundując mu zmienne napięcie.