Mój problem polega na tym, iż robiąc coś na komputerze czy to gram czy słucham muzyki czy surfuje po necie nagle z nie wiadomo jakiej przyczyny restartuje mi się komputer. Czasami jeszcze zdarza sie tak (ale tylko podczas grania) iż wygasi mi się monitor (tak jakby kabel który łączy kartę graficzną z monitorem został odłączony).
Zależy, jak długo masz komputer. Moim zdaniem to wina zasilacza, być może jest za słaby lub z kiepskiej firmy, ale niech ktoś kto bardziej się na tym zna ode mnie się wypowie
Jeżeli masz jakiegoś znajomego, który ma dobrej firmy zasilacz i tej samej mocy lub większej, to niech Ci pożyczy i podłącz go pod swój komputer i sprawdź, czy nadal ten problem występuje, jeśli tak, to znaczy że wina faktycznie leży po stronie zasilacza