Restarty komputera

Napiecie procesora chyba masz za małe…

“Dla procesora najniższa wartość napięcia jest najlepsza (w przypadku naszego Core 2 Duo wartość domyślna to 1.325V), lecz często nie wystarcza ona aby nasz procesor pracował stabilnie.”

http://forum.pcformat.pl/

Kilkunastu godzin mnie nie było i już napostowaliście :stuck_out_tongue:

Ale do rzeczy - napięcie procesora zwiększaj bardzo powoli. Jeżeli zrobisz to za szybko to możesz usmażyć ram albo procesor, a tego chyba nie chcemy :slight_smile: . Najlepiej o jak najmniejsze wartości.

Kolego, 1,8v to możesz sobie ustawiać ale chyba dla jakiś biurowych pamięci 667MHz albo Goodrama. Ja mam Patrioty llk i przy 1,95v są niestabilne (producent zaleca 2,2v przy 800MHz). Co do procesora to E4300 u mnie działa przy napięciu 1,22v i jest podkręcony z 1,8 na 2,4GHz (chłodzenie standardowe), a jego standardowe napięcie powinno wynosić ok. 1,3v.

Byłem w serwisie. Wgrają mi najnowszy bios + podniosą napięcie ramu do 2.1V. Procesor mówił, że jest idealnie. Jest na zero względem informacji Intela. Teraz nie wiem, co myśleć. Zobaczymy po tych drobnych zabiegach. Odezwę się, gdy będzie po.

Dziękuję za wskazówki, bo faktycznie przyznali się, że nie pomyśleli o tych napięciach ramu

A faktycznie mam z małe

Co do biosu to możesz go sobie sam wgrać, zajmie Ci to może max 5 minut i może Twoje problemy miną?

Program do aktualizacji:

http://www.gigabyte.com.tw/FileList/New … a_bios.htm

Dostępne biosy do twojej płyty:

http://www.gigabyte.pl/products/mb/bios … 3l_10.html

Ale jeszcze mu tam RAM ustawia na dobre napięcie.

Jak wie jakie mają być i się nie boi to może sam ustawić :wink: W płytach gigabyte nacisnięcie CTRL +F1 na ekranie głównym biosu powoduje pojawienie się ukrytego menu w którym są ustawienia zaawansowane, np. napiecia procka i pamięci.

Widzę, w opisach nowych biosów jest dużo zmian w obsłudze pamięci. Stary bios może być przyczyną jego problemów.

Ciekawe jaki bios ma obecnie, podawał gdzieś, jakoś nie rzuciło mi się w oczy?

A ja mam dla Ciebie taką jedną fajną rade! :slight_smile:

Przeczytaj uważnie cały artkuł :slight_smile:

Przecież attack89 poszedł do serwisu, gdzie bedzie ma update BIOS-u i do tego zmianę napięcia RAM-u :slight_smile:

CZYTANIE NIE BOLI :smiley:

A ja mam dla Ciebie jeszcze fajniejszą radę. Serio! Naucz się cytować, bo nie wiadomo komu odpisujesz. Ja domyśliłem się, że do mnie napisałeś, Ty miałbyś z tym problem. Twoje wypowiedzi nie wniosły NIC sensownego do treści wątku, a propozycja kalkulatora była wyśmienita. Poszukaj w sieci opinii na temat takich kalkulatorów i tego co z ich wynikami można zrobić. A to, ze sobie w nicku wpisałeś coś co ma ponieść twoje “ego” to już twój problem. Teraz tylko licznik nabijasz i będziesz udawał prawdziwego admina a w tej chwili to nie jesteś nawet adminkiem

W temacie wątku - nie zwróciłem uwagi na ten drobiazg “byłem w serwisie” A to nie jest równoznaczne z zostawieniem tam kompa.

Czynności, które oni wykonają mógłby w kilkanaście minut wykonać sam w domu.

Spokojnie nie ma się, co kłócić. Wiem ze mogę to zrobić sam i już robiłem, ale tutaj mam całkowicie inny przypadek. Walczę z tym problemem od listopada 2008 roku. Włożyłem w ten komputer spory wkład finansowy a kłopot i tak nie zniknął. Teraz, aby mieć pewność, że BIOS jak i podniesienie napięcia ramu będą prawidłowe wole zlecić to osobie wykwalifikowanej tym bardziej, że mam kilka usług darmowych.

A więc Cedar:

Nie bede cytował :slight_smile:

Jak chcesz sie wyżywać to nie tutaj - ośmiele sie napisać że to ja zapodałem pomysł z napięciem i troche szkoda że nie zauważyłeś :slight_smile:

Nie chce być chamskim gburem i porównywać twojego nicku do szwajcarskiego sera, a moderatora też nie ma po co wzywac chyba co nie? :smiley:

A co do mojego ego - jeśli to cie zadowoli to tak, lubie sobie napisać, że jestem adminem mojego komputera :slight_smile:

Nabijam posty? Nie wiem czy zauważyłeś ale mam ich chyba z 20 :smiley: . Pisze kiedy zachodzi taka konieczność albo mam na to czas. Ty dołączyłeś 6 kwietnia i już masz 60 więc nie pisz mi tutaj o nabijaniu postów :stuck_out_tongue:

A teraz lepiej pomóż attack89 i napisz coś sensowniejszego od pomysłu zwiększania napięcia.

Pozdrawiam - Super Mega Ogromnie Mądry AC.ADMIN komputera :slight_smile:

EDIT: widzisz Cedar? Nie ma sie co kłócić :slight_smile: . A teraz podaj mi ręke i poczekamy na wyniki serwisowania :stuck_out_tongue:

EDIT2: o ile pamiętam to ty pierwszy strzeliłeś w kierunku moje ego. “Nie bede komentował twoich wypowiedzi”. Jakbyś zrobił tak od razu nie byłoby całego problemu. Najłatwiej jest sie odwrócić, trudniej przyznać do błędu.

Nie wczytywałem się szczególowo w wątek, ale jesli pamieć mnie nie myli to pisałeś, że zmieniłaś wszystko oprócz procesora (chyba, że informacja o jego wymianie mi umknęła) i usterka jak była tak jest nadal. Czy brałeś pod uwagę, że masz wadliwy/uszkodzony procesor? Może masz możliwość pożyczyć taki sam/podobny na kilka dni i go podmienić? A bios prawie “sam” się aktualizuje, ręczę Ci, że przy płytach gigabyte (i też wielu innych marek) to jest bajecznie proste.

Dodane 17.04.2009 (Pt) 22:13

Nie komentuje tego, brak Ci rzeczowych argumentów i nie mam zamiaru odpowiadać na Twoje wypowiedzi.

Tak procesor był brany pod uwagę. Na razie tylko pod uwagę gdyż uszkodzony procesor to jedynie 1% ostatnich napraw. Częściej zdarzają się uszkodzenia powstałe przy produkcji, które wychodzą zaraz po zamontowaniu a nie te, które działają już jakiś czas tym bardziej, jeśli chodzi o serię C2D. Procesor był testowany pod pełnym obciążeniem wliczając w to dwa rdzenie na pełnym taktowaniu przez około 5 godzin. Resetu brak. Jeśli aktualizacja biosu oraz zwiększenie napięcia ramu nie pomoże to wtedy zamawiają E8400 w celu sprawdzenia. Nie będzie resetu, spłacam w 3 ratach bezpośrednio w sklepie, jeśli reset będzie procesor oddaję bez ponoszenia kosztów

Test procesora (w programie diagnostycznym?) nigdy nie odda warunków i sytuacji, które występują w normalnym, codziennym użytkowaniu.

Może to wada jakiegoś specyficznego programu, który używasz (błędnej wersji), która w pewnej sytuacji wysyła błędną instrukcje powodująca restarty i może ona wpływać na jakąś serię procesorów?

W systemowym podglądzie zdarzeń masz jakieś wpisy? Jeśli je podasz to są tu specjaliści, którzy mogą je rozszyfrować.

Niestety nie powoduje to żaden program gdyż reset był na czystym systemie bez żadnych programów. Windows nie generuje żadnych komunikatów o błędach oraz nie wyświetla alertów ostrzegawczych… W pewnym momencie przestaje działać myszka, system się zawiesza i po 3 sekundach jest restart. System włącza się sam jak gdyby nigdy nic. Najdziwniejsze jest to, że w zakładce „czas pracy” nie jest aktualna godzina, w którym Windows został ponownie uruchomiony po resecie tylko ta z dnia wcześniejszego. Po prostu Windows w czasie resetu tego nie zapisuje jakby nie reagował. Natomiast, gdy normalnie wyłączę i włączę godzina jest prawidłowo zapamiętywana.

No to tylko to mi przychodzi do głowy: żyły, wodne, promieniowanie otoczenia, kosmici (kolejność dowolna) :wink: Bo skoro nie procesor to porady chyba u wróżki przyjdzie Ci szukać.

PS. A jak ze stabilnością napięcia zasilania w Twojej okolicy? Sąsiad nie ma np. czasami jakiejś spawarki, która powoduje chwilowe wahnięcia napięcia sieci i generuje zakłócenia?

PS.2 Nie chcę mi się przeglądać całego wątku - komputer oddany do serwisu w serwisie też się resetował?

No widzisz, że przypadek dziwny jak ■■■■■■■. Nawet gdyby były spadki napięcia to mnie to nie dotyczy bo UPS’a kupiłem. Procesora na 100% nikt nie wykluczył i to jest jedyny niewiadomy podzespół w moim komputerze. Jeśli nie pomoże aktualizacja biosu oraz podniesienie napięć ramu to pod wymianę idzie procesor. W serwisie działał 7 dni bez resetu natomiast mi ostatnio 10 dni. Swego czasu, resetu nie było ponad 3 tygodnie. Sprawa wygląda okropnie dziwnie i każdy rozkłada ręce

Z tego co napisałeś nie wynika, że nastąpił reset w serwisie. Może zakłócenia wprowadza u Ciebie w domu jakieś urządzenie podłączone do kompa - modem, drukarka i co tam jeszcze masz? “Głupi” wadliwy kabel łączący jakieś urządzenia czasami wprowadza tyle zamieszania…

Na razie będę sam próbował zmienić to napięcie ramu. Jeśli to nie pomoże to wtedy aktualizacja biosu i wymiana procesora.

Robiłem to już kiedyś, ale na starym komputerze i było mi wszystko jednio czy coś uszkodzę czy nie, natomiast tutaj nie chciałbym czegoś spalić. Aktualnie w biosie mam ustawione na AUTO przy opcji DRAM Voltage. Na ile można bezpiecznie podnieść to napięcie. Bios nie puszcza mnie dalej niż 2.08V a reszta wyższych napięć jest zaznaczona na czerwono. Mam od razu „walić” na te 2.08V???

Dawaj na te 2.08. Nic się nie bój :wink: