Restarty, komunikat CPUID:0680

Witam!

Mam problemy z restartowaniem komputera. Ma ono miejsce w różnym czasie, nie ma jakiegoś konkretnego momentu. Wymieniłem już chłodzenie w całym komputerze, zmieniłem pasty termoprzewodzące, temperatury są w normie. Zauważyłem natomiast, że przy starcie systemu przed ładowanie dysków i napędów pojawia się komunikat CPUID:0680. Wyczytałem na jednej ze stron, iż jest to informacja o nieprawidłowym napięciu procesora, tzn. o napięciu jakie powinno być podawane “na procesor” i że to prawdopodobnie wina płyty głównej. Proszę o pomoc, co mam zrobić. Mój procesor to Athlon 2000+.

A nie jest to wina zasilacza

Zasilacz również wymieniałem niedawno. Mam Fortrona FSP350-60HLC 350W

Napięcie rdzenia procesora - 1.65 V

+3.3 V - 3.18 V

+5 V - 4.84 V

+12 V - 12.42 V

+5 V podczas wytrzymania pracy - 4.95 V

To są napięcia podane przez miernik, czy przez BIOS?

Przez Everest.

Czyli przez BIOS, nie wierz mu. Jeżeli chcesz sprawdzić napięcia zasilacza, to trzeba robić to miernikiem

W Googlach znajdziesz sporo porad, jak taki miernik wykorzystać do sprawdzenia zasilacza :slight_smile:

Na starym zasilaczu te restarty również występowały, więc jednak tutaj bym chyba problemu nie upatrywał ;/ Może to jednak przez tą płytę glówną.

Chińskie mierniki z supermarketów mogą być niedokładne, a dokładny kosztuje grubo ponad 100zł. To nawet nie kwestia elektroniki w środku. Chodzi o to, że w dzielnikach pomiarowych woltomierzy potrzeba wysokiej jakości rezystorów metalizowanych, w dodatku selekcjonowanych (o tolerancji rzędu +/- 0.1%), później to trzeba skalibrować. Natomiast przy produkcji masowej tak się nie da, stosuje się zwyczajne rezystory (+/- 5%, nawet +/-10%), i tyle też wynosi dokładność pomiaru.

Na początku ubiegłego roku miałem ten sam problem.W serwisie próbowałem wszystkiego,wymiany zasilacza,karty i wszystkiego co można było.Człowiek w serwisie był bardzo cierpliwy w wyszukiwaniu powodów częstych restartów niestety nic z tego nie wynikało.W końcu zamontował wszystko to co było wcześniej i najzwyczajniej w świecie sformatował dysk. Problem ustał jak ręką odjął.Proponuję na razie nie wpędzać się w koszty tylko tak spróbować.Wymienić części zawsze zdążysz.Pozdrawiam!

greg00 ,

Poradnik dla Ciebie

Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.

Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.

Postanowiłem sprawdzić kości ram. Miałem dwie z różnych firm - 256 512. Wyjąłem tą starszą, mianowicie 256, gdyż strasznie luźno siedziała, i od tego czasu komputer ani razu się nie zrestartował. Póki co poczekam jeszcze kilka dni i zobaczę jak będzie się rozwijała sytuacja.