Rezygnacja ze studiów, podpisanie umowy o odpłatnosci

Witam!

Rezygnuje ze studiów, ale chce tak na prawdę odebrać papiery na koniec semestru. Chodzi o to, aby nie oddawać legitymacji studenckiej tylko mieć ją do końca jej ważnosci. Proszę mi nie mówić, że to nie moralne, bo zapłacilem za nią pieniądze, dostałem się na te studia, wiec mam do niej prawo.

A problem jest taki, jeżeli nie chce chodzić na zajęcia to zapewne przyjdzie mi pismo o skresleniu z listy studentów na koniec semestru, ale jest pewna umowa do podpisania:

Umowa o warunkach odpłatności na studiach stacjonarnych.

I teraz jeżeli chodziłem na studia od października do grudnia i nie podpisze tej umowy to muszę jakies pieniądze zwrócić politechnice? Albo jeżeli podpisze tą umowę, to jeżeli nie będę chodził na zajęcia to co mi grozi?

Proszę o radę zorientowanych ludzi, czy mam podpisywać tą umowę czy też nie!

Najlepiej przeczytaj umowę i zobacz czy są jakieś kary - osobiście wątpię. Dodatkowe opłaty są przewidziane przy np. powtórnym zaliczaniu semestru itp.

Jeśli chodzi o legitymacje - u mnie na uczelni nawet przy obronach osoby zgłaszają zagubienie legitymacji - bo obrona w czerwcu, a legitka ważna do końca października. Jakoś to przechodzi i nikt się nie czepia.

Nie ma jednolitej umowy, zależy ona od uczelni. Co do legitymacji to ogłoszenie o “zgubieniu” legitymacji kosztowało mnie jakies 4-5zł i dziekanat nie wymagał już jej oddawania, tylko wystarczyło potwierdzenie dania ogłoszenia o zgubieniu i nadal cieszyłem się nią do końca ważności.