Przeskanowałem nim wg. mnie czystego laptopa. Znalazł parę wpisów w rejestrze i kilka instalatorów, które uznał za niskie zagrożenia. Oprócz tego wykrył też 2 skróty do stron internetowych na pulpicie (sam je ustawiałem, więc o co mu chodzi?) jako wysokie zagrożenie oraz jedną ze stron startowych przeglądarki też jako niebezpieczeństwo. Uznałem wszystko za fałszywe alarmy, ale na wszelki wypadek zrobiłem usuń (z wyjątkiem 2 moich skrótów), bo rzeczy jakie znalazł i tak nie są już potrzebne, a stronę startową jeśli usunie to przywrócę.
Włączyłem Firefoxa, aby zobaczyć co zrobił i byłem mocno zdziwiony, bo przeglądarka zaktualizowała się sama z wersji 46 do 56, a w ustawieniach aktualizacje nadal widnieją jako wyłączone.
Ten program tak działa?
W skrótach nie masz dopisanej strony www by ją uruchamiało może? Pewnie program nie sprawdza w bazie takiej domeny i wrzuca na listę.
Nie wiem czy w wersji 46 dodali usługę “podtrzymywania” do aktualizacji (kojarzy mi się że była już od przynajmniej Firefox 28), odinstalowałeś ją?
Nie rozumiem. Mógłbyś wytłumaczyć?
Była zainstalowana, ale usługa jest wyłączona od dawna.
np. w ścieżce docelowej:
"C:\Program Files\Mozilla Firefox\firefox.exe" wp.pl
i skrót taki zawsze otwierał Ci wp.pl
Usługa utrzymania może być wyłączona, ale dopóki jest zainstalowane maintenanceservice, zawsze sprawdzanie aktualizacji może się uruchomić, zwłaszcza gdy roguekiller usunie stronę domową - wtedy wyskakuje domyślna mozilli, a ona pierwsza i to z prędkością łapania pcheł zaktualizuje przeglądarkę.
@sensu - trzeba było wrzucić log ze skanowania. Roguekiller nie zabrał jeszcze lizaka żadnemu dziecku, tylko przegania łobuzów, chyba, że tępi insekty. 
Swoją drogą = maintenanceservice normalnie odinstalowuje się, wtedy nie ma przypadku, ani wpadki z jakąś aktualizacją, a w opcjach zaawansowanych, aktualizacje - zaznacza nie wyszukuj aktualizacji i odznacza wyszukiwarki.