Do tej pory dzieliłem łącze neostrady za pomocą routera zakupionego z TP. Jednak ostatnio popsuło się jedno gniazdo i pracują tylko 3. W związku z tym muszę coś z tym fantem zrobić.
Switch - niby dobre bo tanie, dodatkowo zwiększa mi się liczba wyjść. Jednak jest pewne ale, trzeba go podłączyć do mojego starego routera w którym nie wiadomo jak długo posłużą gniazda. Może być taka sytuacja, że kupię dzisiaj switch a jutro zepsują się pozostałe 3 gniazda
Router - wyższa cena, szczególnie, że potrzebuje kupić z modemem. A wtedy ceny zaczynają się od ponad 200 zł. Plus taki, że nie martwią mnie żadne awarie gdyż jest to sprzęt na gwarancji.
Zasugerujcie coś. Lepiej dołożyć raz i kupić router czy mniej i switch. Jeżeli już jesteście za jedną lub za drugą opcją dajcie jakieś linki do proponowanych produktów.
Pragnę zauważyć, że ze Switchem chciałbym się zmieścić w granicach max 150 zł, a routerem 250 zł.