Router spalnony w burzę

Witam. Podczas burzy spalił mi się router. W Media Markt przyjeli na gwarancję po czym zadzwonili i powiedzieli że sprzęt spalony przez piorun i mi nie naprawią.

I teraz moje pytanie. Czy mogą nie naprawić? Wina jest moja, że nie odłączyłem czy wina sprzętu, że nie jest zabezpieczony?

Tak, wina jest po Twojej stronie, że odpowiednio nie zabezpieczyłeś sprzętu (Net Protector, listwa itd)

Żaden sprzęt elektroniczny nie jest zabezpieczony przed przepięciami rzędu kV, czyli takimi jakie dają wyładowania atmosferyczne. I gwarant ma prawo odmówić naprawy czy wymiany sprzętu. Jedno jedyne co możesz zrobić to ubezpieczyć prywatnie sprzęt od tego typu zdarzeń.

w przypadku poważnego “dzwonu” żadna listwa cię nie zabezpieczy.

oczywiście ze zabezpieczy :smiley:

Co do routera nikt nie wspomniał aby podczas poważnego “dzwonu” odłączyć kabel telefoniczny z gniazdka (połączenia kablowe) :wink:

Ostatni dosc poważny “dzwon” uszkodził mi router i kartę sieciowa #-o “technik” z telefoniki poradzil mi aby przy wiekszych wylądowaniach atmosferycznych kliknąć listwę na ZERO i odłączyć kabel telefoniczny z gniazdka :slight_smile:

Hehehehehe, nie zabezpieczyła cię listwa tylko odłączenie urządzenia od sieci.

Nie widzisz żadnej różnicy ??

ja już się pożegnałem z jedną płytą główną i kartą sieciową przez burzę… teraz jak odłączę kabel z neta i listwe to nic się nie dzieje (przez sam kabel też może się coś nie dobrego stać! mój był zaklejony taśmą klejącą w jednym miejscu a po burzy taśma się skurczyła :stuck_out_tongue: )

ale to tak na marginesie… i oczywiście że nie przyjmą bo ty go nie wyłączyłeś z kontaktu…

A mnie Tp wymieniła uszkodzony po burzy modem na nowy(niestety chiński).Bez żadnych zastrzeżeń.Fachowiec powiedział mi tylko,że te modemy są bardzo delikatne(komputerowi na szczęście nic się nie stało) i zalecił w czasie burzy odłączanie także kabla telefonicznego.Po prostu o sekundę za późno kompa wyłączyłem(ale przyfasoliło :smiley: )Byłem pewny ,że każą mi płacić za nowy modem(ewidentnie moja wina),ale jakos sie udało :stuck_out_tongue: W każdym razie teraz,gdy tylko zagrzmi ,biegam po domu i wyciągam wtyczki z gniazdek :stuck_out_tongue: Uszkodzenia od pioruna nie podlegają gwarancji.

TP tyle zdziera kasy z ludzi że mogą zafundować kilkanaście chińskich modemów za 20zł :wink:

Masz rację klopas,na pewno nie zbiednieją.Grunt,że komputer się nie spalił :smiley:

Modemy od TP to szajs , potwierdzam .

Mój był tak delikatny że wystarczyło kablem poruszyć i pół godziny naprawiać trzeba było.

Było można odłączyć z gniazdka urządzenia i gitara .

Ja tak zawsze w czasie burzy robie

Czy ruter ma kartę gwarancyjną? Jeśli tak to czy w warunkach gwarancji jest zapis, że gwarant nie odpowiada za szkody powstałe w wyniku sił wyższych/burzy?

Jak sam ładnie stwierdziłeś to siła “wyższa” niezależna od gwaranta.