Router TP-LINK działał, nagle przestał

Windows 7 x64, Neostrada 10Mb/s, ADSL.

Do tej pory hulałem na kablowym routero-modemie TP-LINK TD-8840T, ale po kupnie laptopa dopiąłem do niego router Wi-fi TP-LINK TL-WR841N  w takim standardowym układzie, że do modemu podpięty jest kabel telefoniczny i router, a do routera komputer (no i wszystkie inne urządzenia, ale to już wireless). Zainstalowałem ten sprzęt przedwczoraj wieczorem, wszystko hulało (co prawda pod koniec instalacji z CD wyskakiwał błąd, że jest ona niekompletna, ale router działał), wczoraj rano również wszystko śmigało bez problemu. Wróciłem do domu teraz, włączyłem laptopa, i nagle, znikąd  pojawił się problem z wyświetlaniem niektórych stron i ładowaniem filmów na youtube.

Włączyłem więc komputer - to samo: działa w zasadzie tylko facebook i czasami google z youtube’em, pozostałe strony nie odpowiadają, za przyczynę podając “brak odpowiedzi z serwera DNS”. Myślałem, że to problem po stronie Orange, ale dla pewności podpiąłem komputer bezpośrednio do modemu, a router wyłączyłem. No i wszystko śmiga. Router, bez grzebania w configu ani nawet fizycznego przestawiania, nagle się wziął i zepsuł.

To problem hardware’owy czy wystarczy pozmieniać jakieś porty lub cokolwiek (w temacie sieciowym jestem zielony jak wiosenny listek)? Jak to mogę ewentualnie sprawdzić? Z góry dzięki za pomoc.

Wystarczy zalogować się do routera (patrz instrukcja) i sprawdzić ustawienia, prawdopodobnie DNS.

Jeśli w routerze jest możliwość podania bramy to wpisz adres modemu. Problem DNS możesz łatwo wykluczyć wpisując go ręcznie na routerze. Jaką maskę sieciową dostajesz gdy jesteś podłączony do modemu?

Nie mam nawet pojęcia, jak to sprawdzić. Próbuję grzebać na ślepo, bo istotnie jestem ślepy w tym temacie, ale nie chcę nic spartolić i mam dosyć ograniczone pole manewru.

W setupie konfiguracyjnym routera próbowałem w typie połączenia wybrać dynamiczne IP, później PPPoE i dane logowania do Orange, nic to nie dało. Natomiast okienko konfiguracyjne modemu (192.168.1.1) wygląda tak:

11.thumb.png.209436bd6f333b61d4dc56434a1

22.thumb.png.944a7487fefb7ebefbb2ae018ed

Nie wiem, gdzie znaleźć rodzaj połączenia WAN, nie wiem, jak edytować ustawienia DNS, nic nie wiem. :x

Trochę zmian trzeba wprowadzić aby to działało poprawnie. Ale zacznę od tego że błąd zrobiłeś kupując zwykły router DSL jak do kablówki, ponieważ biorąc router z modemem ADSL np TP linka 8961ND załatwiłbyś sprawe jednym urządzeniem. Połączenie dwóch routerów jest trochę bardziej skomplikowane. Przede wszystkim adresy IP jednego i drugiego routera nie mogą być takie same. Czyli IP adress na routerze przewodowym, który pokazujesz na drugim obrazku (pierwsza pozycja) nie może być taki sam jak ten na nowym routerze. Najlepiej aby na nowym TP linku był 192.168.1.2. Przed zmianą tego ustawienia wróć do ustawień fabrycznych skoro przestawiałeś sam nie wiesz co. Potem wyłącz na nim dhcp serwer (opcja jego wyłączenia jest widoczna również na drugim screenie, tylko musisz to zrobić na nowym routerze). Potem łączysz obydwa portami LAN. Kreatora konfiguracji nie musisz przechodzić.

Na takich ustawieniach powinno to zadziałać, choć jak mówię najlepiej byłoby kupić jeden ale właściwy router.

Zaskoczyło, w zasadzie zaskoczyło już od momentu zmiany IP w pierwszym polu, ale DHCP wyłączyłem, czymkolwiek jest. Nie wiem tylko, o co chodzi z portami LAN, ale… póki co siedzę na routerze, zobaczymy, jak długo.

Skąd w ogóle bierze się problem routera działającego dzisiaj, a odmawiającego posłuszeństwa jutro? Bo to mnie najbardziej intrygowało.

Tymczasem jednak dzięki za pomoc :wink: