Może nie tyle elektryczne, co wspomagana poprzez zamontowany akumulator. Widuję się takie coraz częściej na ścieżkach rowerowych. Dobra alternatyw dla kogoś, kto nie lubi pedałować za bardzo. Ktoś z was może posiadał, przerabiał?
Raczej dla osoby która lubi pedałować ale liczy na pomoc w nim - gdyż to bardziej pomaga niż odwala za nas całą robotę.
Polski projekt - https://www.e-biker.pl/
Mam, jeżdżę codziennie i sobie chwalę. Co chcesz wiedzieć? 
Też mam. Jeżdżę na trekkingu. Dobry bo uniwersalny. W zasadzie to nie widzę wad.
Wadą jest waga. Dla wielu osób nie do zaakceptowania. Mój waży 25 kilo.
Rowery elektryczne, czasami widuje się na ścieżkach rowerowych. Głównie osoby starsze lub te którym nie chce się nadmiernie pedałować. Cóż, jest to coś przejściowego, pomiędzy rowerem a motorynką.
Jest to trochę kosztowne rozwiazanie, bo zwykle taki sprzęt, przyzwoitej klasy zaczyna się od około 2k zł: https://www.dadelo.pl/rowery-elektryczne/
Ważne, aby osprzęt zasilająco-napędzający był przyzwoity. Najlepiej jakiś sprawdzonych marek takich jak Shimano lub inne tego typu, które dają gwarancję jakości.
2kPLN to absolutne minimum za elektryka. Sama bateria jest warta prawie połowę tej kwoty. E-rowery przyzwoitej klasy zaczynają się od 4k.